- Po okresie zimowym z czystością w Lublinie nie było najgorzej. Chcemy jednak zmobilizować właścicieli posesji i firmy, które wygrały przetargi na sprzątanie naszych terenów, do dalszej intensywnej pracy - podkreśla Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.
Dotyczy to zwłaszcza czterech firm, które w tej chwili odpowiadają za utrzymanie miejskich terenów zielonych. To Miejskie Przedsiębiorstwo Zieleni, firma "Ogrody", "Hortus" i MPO Sita.
- Nasze kontrole mają na celu dokładne sprawdzenie, czy zieleń jest utrzymywana tak, jak być powinna - wyjaśnia dyr. Radzikowski i zapowiada, że jeśli będzie brudno, będą naliczane kary. - Od kilku do kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Pierwsze kontrole ruszą na początku tygodnia. Przy okazji strażnicy miejscy zwrócą również uwagę na działki, które należą do osób prywatnych. Jeśli będą nieuprzątnięte, wówczas mogą upomnieć ich właścicieli. A jeżeli to nie poskutkuje, mogą wlepić mandat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?