MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Veljko Nikitović: Chcę zostać w Łęcznej

Kamil Balcerek
Veljko Nikitović
Veljko Nikitović Karol Wiśniewski
- W tym momencie mamy fajny zespół i trzeba wszystko zrobić, aby jeszcze go poprawić. Rozmawiałem z prezesem na ten temat i jestem przekonany że w przyszłym sezonie możemy być na miejscu Floty Świnoujście, bo organizacyjnie i piłkarsko jesteśmy od niej lepsi - mówi Veljko Nikitović, kapitan GKS Bogdanka.

W środę odnieśliście zwycięstwo z MKS Kluczbork, choć Wasza gra nie była zbyt dobra.
To kwintesencja futbolu, aby wygrywać mecze. Bo za ładną grę nikt nie daje punktów. Do tej pory graliśmy ładnie, ale większość meczów remisowaliśmy bądź przegrywaliśmy. Z MKS nie zagraliśmy ładnego spotkania, ale wygraliśmy.

Waszą grę w ofensywie napędza Ricardinho, ale chwilami odnoszę wrażenie, że powinien grać bardziej pod zespół a nie pod publikę. Owszem, dryblingi są ważne, ale nie zawsze potrzebne...
Gra w końcówce sezonu wiąże się z tym, że każdy jest obserwowany i on też. Przyjeżdżają skauci ekstraklasowych klubów i chce jak najlepiej wypaść. Pokazać się z jak z najlepszej strony. Mógłby grać bardziej pod zespół, bo to że ma umiejętności, to już wszyscy wiedzą. Gdyby tak było, pokazałby, że na boisku jest jeszcze bardziej pożyteczny.

Twój kontrakt kończy się 30 czerwca. Na jakim etapie są rozmowy na temat jego przedłużenia?

To jest bardzo prosta sprawa. Pan prezes powiedział mi, że się dogadamy. Ja nie ukrywam, że chciałbym zostać w klubie, ale to jest kwestia rozmów.

Nie masz propozycji z innych klubów, czy chcesz w Polsce grać tylko w GKS?
To już powiedziałem, że chciałbym do końca grać w Łęcznej. Marzenia to dobra rzecz, ja kiedyś marzyłem. Była szansa odejść do Legii Warszawa, nie udało się. Teraz najważniejszy jest GKS, bo już mówiłem kiedyś, że mi zależy na tym, aby było tu dobrze i mam nadzieję, że tak będzie.

W rundzie wiosennej pokazaliście, że ten zespół ma potencjał i może walczyć o wyższe cele niż środek tabeli. Wielu zawodnikom kończą się jednak kontrakty. Jak będzie wyglądał zespół po wakacjach?
To sprawa finansowa, wiąże się to z tym, jakim środkami klub będzie dysponował w przyszłym sezonie. Jeżeli nie będą to wielkie środki, nie uda się zostawić wszystkich zawodników, którym kończą się kontrakty. W tym momencie jest jednak fajny zespół i trzeba wszystko zrobić, aby jeszcze go poprawić. Rozmawiałem z prezesem na ten temat i jestem przekonany że w przyszłym sezonie możemy być na miejscu Floty Świnoujście, bo organizacyjnie i piłkarsko jesteśmy od niej lepsi. Trzeba zrobić wszystko, żeby było jak najlepiej i powalczyć w przyszłym sezonie o awans. Liga jest wyrównana i wszystko jest możliwe.

Do końca dwa mecze i sześć punktów do zdobycia...

Mamy Ruch Radzionków i Kolejarza Stróże i zrobimy wszystko, aby w tych dwóch spotkaniach zdobyć sześć punktów. Zawsze lepiej skończyć sezon na szóstym miejscu niż na jedenastym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski