- Do zdarzenia doszło w nocy 19/20 maja w Białej Podlaskiej. Około godziny 23.00 do domu 73-letniego, samotnie mieszkającego mężczyzny, zaczął się ktoś dobijać - mówi podkom. Jarosław Janicki z bialskiej policji. - Po kilku minutach sprawcy weszli do środka przez niezabezpieczone okno. 73-latek został uderzony, na głowę zarzucono mu kurtkę. Jeden ze napastników pilnował pokrzywdzonego, a dwaj pozostali penetrowali mieszkanie. Zabrali 12 zł i… serki topione. Niezadowoleni z łupu zastraszyli 73-latka i powiedzieli, że na następny wieczór ma dla nich przygotować pieniądze, po które się zjawią.
O zdarzeniu dowiedzieli się policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu, którzy przygotowali zasadzkę. Wieczorem w ich ręce wpadł 14-latek . Jak się później okazało, nieopodal domu czekało dwóch pozostałych sprawców, którzy widząc niepowodzenie kolegi zbiegli, ale wkrótce zostali zatrzymani. Wśród nich był kolejny 14-latek – wnuczek pokrzywdzonego i ich 17-letni kolega. Policjanci ustalili, że kilka dni wcześniej wnuk razem ze starszym o rok kuzynem ukradł dziadkowi 600 zł, czego pokrzywdzony nie zgłosił od razu na policję.
Obaj nieletni odpowiedzą za rozbój i usiłowanie wymuszenia rozbójniczego przez sądem rodzinnym, natomiast wczoraj w Prokuraturze takie same zarzuty usłyszał 17-latek. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Wszyscy zatrzymani są dobrze znani bialskiej Policji i byli już notowani za przestępstwa przeciwko mieniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?