MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Himalajach zginął niemiecki alpinista. Chciał zdobyć trzecią najwyższą górę świata

Mateusz Ptaszyński
twitter
Niemiecki alpinista Luis Stitzinger zginął na Kanczendzondze w Himalajach, trzeciej najwyższej górze świata - poinformowali w środę organizatorzy wyprawy, kilka dni po tym, jak zaginął podczas schodzenia ze szczytu.

Grupa poszukiwawcza złożona z pięciu nepalskich przewodników znalazła ciało Stitzingera tuż pod szczytem Kanczendzongi (8586 m n.p.m.) na wysokości około 8400 metrów - powiedział agencji AFP Mingma Sherpa z Seven Summit Treks. "Sprowadzają jego ciało na dół" – dodał.

Niemiecki alpinista dotarł na szczyt 25 maja bez dodatkowego tlenu, ale potem utracono z nim kontakt. Operacje poszukiwawcze utrudnioniały trudne warunki pogodowe. 54-letni Stitzinger był doświadczonym wspinaczem, zdobywcą kilku ośmiotysięczników.

Władze Nepalu wydały w tym sezonie ponad tysiąc zezwoleń na wejście w Himalaje, w tym 44 na Kanczendzongę. Rok 2023 zapowiada się jednak jako jeden z najtragiczniejszych pod względem liczby zgonów. Na Mount Evereście, najwyższej górze świata, zginęło 12 osób, a pięć uznano za zaginione.

W kwietniu na Annapurnie zginął 56-letni północnoirlandzki alpinista Noel Hanna. (PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Galaktyczny Lewy - również na kadrze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski