Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W III lidze nie ma już niepokonanych. Stal Kraśnik - Chełmianka 2:1

KAMB
Pięć kolejnych meczów wytrzymali piłkarze Chełmianki bez porażki. W sobotę ich serię zakończyła Stal Kraśnik, która na własnym stadionie wygrała z zawodnikami trenera Waldemara Wiatra 2:1. Tym samym po 6 kolejkach obecnego sezonu III ligi lubelsko-podkarpackiej nie ma już żadnej drużyny, która nie zaznała goryczy porażki.

Spotkanie w Kraśniku zgromadziło liczną, jak na to miasto, publikę. Mecz obejrzało przeszło pół tysiąca kibiców, którzy opuszczali stadion w dobrych nastrojach. Ich drużyna, pomimo iż nie była stroną przeważającą, zainkasowała komplet punktów.

Spotkanie było bardzo dynamiczne, a sytuacji strzeleckich sporo. Już w 9 min goście wypracowali akcję, w której mogli pokusić się o trafienie. Jarosław Wyroślak znalazł się sam na sam z bramkarzem Stali Karolem Kurzępą, ale napastnik nie zdołał oddać celnego strzału. Osiem minut później kraśniczanie przeprowadzili akcję, która odmieniła losy spotkania. Rafał Szczawiński zagrał dobrą, prostopadłą piłkę do Marcelego Packa, a ten został w polu karnym powalony przez Mateusza Krzyżaka. Arbiter wskazał na jedenasty metr, a piłkę do siatki skierował Daniel Szewc.

Chełmianie, choć posiadali kontrolę nad spotkaniem, musieli gonić wynik. Wyrównanie przyszło szybko, bo już w 29 min. Daniel Krakiewicz znalazł miejsce do oddania strzału zza pola karnego i uderzeniem na długi słupek pokonał Kurzępę. - Muszę obejrzeć powtórkę tej akcji, ale nasz bramkarz mógł chyba zachować się lepiej - ocenił po meczu Anatolij Ławryszyn, trener miejscowych piłkarzy.

Na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 1:1, po zmianie stron szczęście znowu uśmiechnęło się do gospodarzy. W 56 min Szewc zdołał wygrać pojedynek główkowy z Krzyżakiem i uderzyć w światło bramki. Piłkę przed siebie sparował jeszcze Paweł Szokaluk, ale przy dobitce Packa był bezradny. Mimo wszystko chełmianie nie rezygnowali i atakowali do samego końca. W 3 min doliczonego czasu gry trafili nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej Łukasza Postoja, który dobijał odbity od łupka strzał Krakiewicza.

Stal Kraśnik - Chełmianka 2:1 (1:1)
Bramki:
Szewc 17 z karnego, Pacek 56 - Krakiewicz 29
Widzów: 600
Żółte kartki: Stadnicki, Pacek, Putkaradze (Stal) - Fajman, Krakiewicz (Chełmianka)
Czerwona kartka: Fajman (Chełmianka) za drugą żółtą
Stal: Kurzępa - Prasnal, Pietroń, Stadnicki, Nowak - Pacek (89 Leziak), Carlos (46 Mietlicki), Ryczek, Szewc - Szczawiński (76 Putkaradze), Danielak (38 Ręba). Trener: Antolij Ławryszyn
Chełmianka: Szokaluk - Dyczko, Grzywna, Krzyżak, Tywoniuk - Dąbrowski (66 Miksza), Wieczorek, Knot (66 Postój), Krakiewicz - Fajman, Wyroślak (66 Tatysiak). Trener: Waldemar Wiater.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski