W obronie S17 mamy już prawie 7 tys. podpisów (WIDEO)

Czytaj nasz serwis - Walczymy o ekspresówkę

Grabarczyk w Lublinie: S17 musi poczekać (WIDEO)

Także w czwartek będziemy na deptaku - od godz. 12 do 17. Na pewno nie zabraknie petycji i dobrej muzyki. Naszą akcję wspierają m.in. Cukiernia Chmielewski, która serwuje gorącą herbatę, a także firmy Modart oraz Mint Media. Dzięki tej ostatniej hasło obrony S-17 pojawia się na billboardzie przed ratuszem.

Walczymy o trasę S17. Podpisz się pod petycją!
Jeśli ktoś nie może przyjść na deptak w czasie trwania naszej akcji, petycję może przynieść bezpośrednio do redakcji Kuriera Lubelskiego (Krakowskie Przedmieście 10, 20-002 Lublin). Petycje pobierz z zakładki Pliki. Czekamy do niedzieli.

SONDA Mówią lublinianie

Marta Kowalik: - Ta droga musi powstać, bo to najważniejsza trasa dojazdowa do Lublina, a także jedno z najważniejszych połączeń w regionie. Myślę o niej głównie w kategoriach bezpieczeństwa podróżowania.

Prof. Wojciech Polkowski, szef Kliniki Chirurgii Onkologicznej SPSK 1: - Trasę do Warszawy pokonuję kilka razy w miesiącu. I to mnie wystarczająco przekonuje, że S-17 od Lublina do Kurowa musi być budowana.

Żaneta Adamik: - To bardzo ważna inwestycja nawet dla mieszkańców, którzy nie jeżdżą zbyt często do Warszawy. Chodzi przecież także o to, żeby ruch ciężarówek nie przebiegał przez centrum Lublina.

Prof. Andrzej Kokowski, archeolog z UMCS: - Mam trzy powody: Lublin będzie spokojniejszy, bardziej zainteresują się nim inwestorzy. A poza tym miasta, które w XXI w. nie mają obwodnicy - umierają.

Zygmunt Nasalski, dyr. Muzeum Lubelskiego: - Lublin jest największym miastem Polski Wschodniej, dużym ośrodkiem akade-mickim i jest w zasadzie odcięty od reszty kraju. To się musi zmienić.

Agnieszka Michałek: - Uważam, że "siedemnastka" jest niezbędna. Tym bardziej że długo na nią czekamy. Mieszkam w okolicach, gdzie były wykupywane grunty pod tę inwestycję. Mam nadzieję, że ona wreszcie ruszy.