Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ogrodzie Saskim budują wolierę dla pawi. Sprawdź, gdzie stanie (ZDJĘCIA)

Małgorzata Szlachetka
Ogród Saski w Lublinie. Ogrodzony teren to miejsce, w którym stanie woliera dla pawi.
Ogród Saski w Lublinie. Ogrodzony teren to miejsce, w którym stanie woliera dla pawi. Anna Kurkiewicz
Ptaki przyjadą do Lublina w połowie listopada. Wcześniej musi zostać wybrany opiekun pawi. Na razie jest dwóch chętnych do tej pracy.

We wtorek został wyrównany, a następnie odgrodzony taśmą teren pod klatkę dla pawi. Woliera będzie stała między parkowymi drzewami, na wysokości rektoratu Uniwersytetu Medycznego i w pobliżu zegara słonecznego.

- Chcemy, żeby woliera wtapiała się w otoczenie - na stelażu zostanie rozciągnięta ocynkowana siatka - mówi Joanna Bobowska z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin. Jednocześnie dodaje: - Woliera będzie w stylu retro, żeby nawiązać do długiej historii Ogrodu Saskiego.

Klatka ma mieć daszek, ale pawie będą też miały do dyspozycji domek ustawiony wewnątrz woliery. Jego kształt będzie nawiązywał do wyglądu drewnianej altanki, która stoi w pobliżu.

Woliera musi być gotowa do 7 listopada. Miejsce dla pawi będzie dodatkowo oddzielone płotem, które ma korespondować z innymi ogrodzeniami w parku.

Powierzchnia woliery to około 70 metrów kw., a koszt jej postawienia ponad 57 tys. zł.

I w tym momencie pada najważniejsze pytanie - kiedy w Ogrodzie Saskim zamieszkają pawie? Joanna Bobowska zapewnia, że najwcześniej tuż po 11 listopada, czyli w połowie miesiąca.

Zanim to się stanie ratusz musi rozstrzygnąć konkurs na opiekuna ozdobnych ptaków. Na razie wpłynęły dwie oferty, ale urzędnicy czekają jeszcze na dokumenty wysłane pocztą. Pawie - samiec i dwie samiczki - przyjadą do Lublina z Puław.

- Dopóki się nie zaklimatyzują w nowym miejscu, będą zamknięte w wolierze, ale docelowo chcielibyśmy, żeby swobodnie chodziły po parku - zaznacza Joanna Bobowska z lubelskiego ratusza. Tak jest nie tylko w warszawskich Łazienkach, ale i Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.

Pawie trzymają się swojego terytorium i miejsca, w którym dostają jeść. Noc spędzają na drzewach. Niestraszne są im też niskie temperatury, nawet ujemne.

Przypomnijmy, że pawie mieszkały w Ogrodzie Saskim przed 1939 rokiem. Sprowadzenie tych ptaków do Lublina jest więc ukłonem w stronę przedwojennej tradycji.

- Kiedy nowi lokatorzy zadomowią się w Ogrodzie Saskim, woliera ma być zlikwidowana. Zostanie tylko budka, w której ptaki będą mogły się schronić - zapowiada Joanna Bobowska z zespołu prasowego UM Lublin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski