Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ostatnich minutach MKS Selgros Lublin uratował remis w meczu z Energą AZS Koszalin

know
Lubelskie szczypiornistki mogły w sobotę odrobić kolejny punkt do lidera z Gdyni, ale w meczu z Energą AZS Koszalin zagrały słabiej, niż w dwóch wcześniejszych spotkaniach, i jedynie zremisowały 26:26. Mogą jednak mówić o dużym szczęściu, bo na pięć minut przed końcem meczu przegrywały trzema trafieniami. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki, a zespół trenera Nevena Hrupca traci do Vistalu trzy punkty.

Kilka minut przed rozpoczęciem meczu w hali Globus, zakończyło się spotkanie w Szczecinie, gdzie Vistal jedynie zremisował z Pogonią. Wygrana lubelskiej drużyny z Koszalinem zbliżyłaby więc MKS Selgros do gdynianek na dwa punkty i wtedy… wystarczyłoby tylko wygrać wszystkie pozostałe mecze i bez oglądania się na rywalki lublinianki zapewniłyby sobie mistrzostwo Polski. A tak, wciąż muszą liczyć na kolejne potknięcie rywalek.

Od pierwszych minut sobotniej potyczki było widać, że gospodynie są w słabszej dyspozycji, niż we wcześniejszych zwycięskim meczach z Vistalem i Startem Elbląg. Przede wszystkim w obronie zawodniczki MKS Selgros nie stanowiły już tak szczelnego monolitu. Mimo wszystko przez większość spotkania lublinianki przeważały i pięciokrotnie wychodziły na prowadzenie plus dwa.

Ale w grze brakowało konsekwencji i za każdym razem szybko traciły przewagę. - Od jakiegoś czasu brakuje nam czegoś w grze w ataku. Nie ma płynności. W obronie widać, że jest chęć, walka, ale brakuje wykończenia - przyznaje Monika Marzec, drugi trener MKS.

Po raz ostatni mistrzynie prowadziły na początku drugiej połowy. Po bramkach Dagmary Nocuń i Ivany Bożović lublinianki wygrywały 18:16, a rywalki przez dwie kolejne minuty grały w osłabieniu. Gospodynie nie wykorzystały tej okazji na powiększenie przewagi, a rywalki najpierw wyrównały, a w 43. min., po trafieniu Joanny Chmiel, po raz pierwszy wyszły na prowadzenie (20:19).

Kolejne akcje lublinianek zakończyły się niepowodzeniem, na co skutecznie odpowiedziały koszalinianki i w 44. minucie przyjezdne wygrywały 22:19! Jeszcze w 55. min akademiczki były lepsze o trzy trafienia - 25:22. Wtedy miejscowe, mobilizowane przez kibiców, złapały drugi oddech. Sygnał do walki dała bramkarka Weronika Gawlik, która w końcówce miała dwie fantastyczne interwencje. Zawodniczki MKS zdobyły trzy bramki z rzędu i na dwie minuty przed końcową syreną był remis 25:25.

Chwilowe problemy AZS w ataku przerwał celny rzut byłej lubelskiej rozgrywającej, Valentiny Nestariuk. Ale gdy po chwili sędziowie odesłali na ławkę kar kołową rywalek, Hannę Sądej w hali Globus odżyły nadzieje na końcowy sukces.

Wyrównującą bramkę zdobyła z rzutu karnego Iwona Niedźwiedź. AZS pozostało 35 sekund na ostatnią akcję. Gdy sędziowie sygnalizowali już grę pasywną, Joanna Drabik zbyt ostro interweniowała w obronie, za co została wykluczona. Rywalkom zostało jeszcze 10 sekund, ale nie zdołały już zdobyć zwycięskiej bramki i mecz zakończył się podziałem punktów.

- Koszalin bardzo dobrze prezentuje się w końcówce sezonu, zarówno jako zespół, jak i indywidualnie. Były szybsze na nogach i przegrywałyśmy sporo sytuacji jeden na jeden. W obronie rozrzucały nas szeroko, w środku robiło się sporo miejsca. próbowałyśmy sobie pomagać, ale ta pomoc przychodziła zdecydowanie za późno - twierdzi rozgrywająca Iwona Niedźwiedź.

W środę kolejne spotkanie w lubelskie hali. 3 maja MKS Selgros podejmie Pogoń Szczecin.

MKS Selgros Lublin – Energa AZS Koszalin 26:26 (15:14)
MKS: Gawlik – Niedźwiedź 5, Bożović 5, Nocuń 5, Gęga 4, Rosiak 3, Rola 2, Drabik 2, Matuszczyk, Charzyńska. Kary: 10 min. Trener: Neven Hrupec.
AZS: Prudzienica 1, Wiercioch, Kowalczyk – Nestsiaruk 6, Michałów 5, Budnicka 5, Sądej 4, Tracz 2, Chmiel 2, Izak 1, Roszak, Domaros, Kaczanowska, Piwowarczyk. Kary: 14 min. Trener: Anita Unijat.
Sędziowali: Andrzej Kierczak i Tomasz Wrona (Kraków)
Widzów: 1620

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski