Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątkowym Kurierze Lubelskim: Zanim powstało CSK. Wspomnienia Czytelników

MS
Archiwalne fotografie sprzed kilkudziesięciu lat i rozmowy o perypetiach związanych z inwestycją, która do historii przeszła pod nazwą Teatr w Budowie. W piątkowym, papierowym wydaniu Magazyn Kurier Lubelski znajdą Państwo dodatek "Zanim powstało CSK. Wspomnienia Czytelników".

Dodatek "Zanim powstało CSK. Wspomnienia Czytelników" to pokłosie akcji Kuriera Lubelskiego i Centrum Spotkania Kultur. Poprosiliśmy Państwa o dzielenie się wspomnieniami i przesyłanie zdjęć. Dzięki temu powstała opowieść o miejscu, którym powstało CSK.

O czym przeczytamy?
* Teatr, w którym nie odbyła się żadna premiera, czyli historia trwająca przez 40 lat.
* Gdzie było kultowe lodowisko, straszny dwór i podziemny tunel? Niezwykłe wspomnienia Czytelników.
* Rozmowa z Wojciechem Tuchalskiem, który był kierownikiem budowy teatru stawianego przy ulicy Grottgera od 1974 roku.
- Ile myśmy pracy włożyli, to tylko te ściany wiedzą. Gdybyśmy zostali przy pierwotnym projekcie, udałoby się skończyć - mówi o Teatrze w Budowie Wojciech Tuchalski.
*Adam Natanek zdradza kulisy swoich starań o powstanie obecnej siedziby Filharmonii Lubelskiej.
- Mieli do mnie pretensje w komitecie, że sam jadę z interwencją do Warszawy - wspomina wieloletni dyrektor Filharmonii Lubelskiej.
*CSK, nowe otwarcie. Architekt Bolesław Stelmach przyznaje, jakiego niezrealizowanego pomysłu żałuje najbardziej.
* Przypominamy też, jak Kurier Lubelski pisał przed laty o Teatrze w Budowie.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski