Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe rozpoczną się obrady "okrągłego stołu"

Marcin Puka, Piotr Orzechowski
Piłkarze Motoru mają dość bezproduktywnych rozmów. Chcą konkretów
Piłkarze Motoru mają dość bezproduktywnych rozmów. Chcą konkretów Karol Wiśniewski
Dziś w samo południe w ratuszowej sali nr 24 odbędzie się debata na temat przyszłości Motoru Lublin. W obecności dziennikarzy i kibiców, do rozmów usiądą przedstawiciele miasta, spółki akcyjnej Motor i stowarzyszenia LKP Motor. Podobnych spotkań zainteresowane strony odbyły już kilka. Czy kolejne, szumnie nazywane "okrągłym stołem dla lubelskiej piłki", wniesie coś istotnego?

Na stowarzyszeniu LKP Motor bardzo ciąży blisko dwumilionowy dług, będący efektem radosnej polityki finansowej w ostatnich latach. Do katastrofalnej kondycji finansowej doszło widoczne obniżenie poziomu sportowego. Niemiłym prezentem na jubileusz 60-lecia klubu była degradacja do drugiej ligi. Żeby jednak grać na trzecim w hierarchii szczeblu rozgrywek trzeba uzyskać licencję, a w tym przypadku jak bumerang wraca temat zadłużenia.

Możliwych scenariuszy jest kilka. W grę wchodzi wykupienie licencji Spartakusa Szarowola (ten pomysł wzbudza protesty niektórych środowisk kibicowskich), gra w II lidze na licencji dla stowarzyszenia (16-18 czerwca odbędzie się drugie posiedzenie Komisji Licencyjnej PZPN), występy od IV ligi (jako nowy twór, bądź na licencji Motoru II), albo rozpoczęcie rozgrywek od klasy A. Najczarniejszym scenariuszem jest nieprzystąpienie do rozgrywek w sezonie 2010/11. Jedynym pewnikiem jest fakt, że 21 czerwca obecny zarząd poda się do dymisji. Wtedy być może władzę w zadłużonym klubie przejmie kurator.

Jakich konkretnych ustaleń podczas "okrągłego stołu" oczekuje Bogusław Baniak, trener Motoru? - Chcę, żeby ta debata przyniosła konkrety, czyli uratowała Motor. Są dwa scenariusze. Albo spółka z miastem wezmą na siebie utrzymanie kosztów bieżącej działalności klubu w drugiej lidze, albo zaczynamy wszystko od nowa od IV ligi. Ta druga droga jest bardzo długa i kręta. Chcę, żeby miasto pomogło nam znaleźć inwestora, działając wspólnie ze spółką. Formuła stowarzyszenia już dawno się wyczerpała. Musimy zacząć budować silny klub. Miasto nam pomaga, ale system stypendiów i dotacji to za mało. Gminy mocno angażują się w sport i nie wiem, dlaczego Lublin ma być wyjątkiem? Nie oczekuję, że miasto będzie naszym głównym sponsorem, ale powinno znaleźć inwestorów, pokazując im, że warto inwestować w piłkę nożną i Motor - mówi Baniak.

Krajobraz przed debatą niestety nie wskazuje na łatwe rozmowy. Wszystkie strony niby deklarują chęć konstruktywnego działania, ale ich postulaty okraszone są słowem "jeśli". Spółka znajdzie nowych akcjonariuszy, jeśli miasto wejdzie w spółkę. Miasto spełni oczekiwania spółki, jeśli pozna plan przejęcia przez spółkę licencji na prowadzenie drużyny. Poza tym od stowarzyszenia ratusz wymaga konkretnych pomysłów na restrukturyzację zadłużenia. Czy w tej sytuacji da się dojść do konsensusu?

Piłkarze też czekają

Prawie wszystkim piłkarzom Motoru kończą się kontrakty. Zawodnicy czekają na rozwój wydarzeń w klubie, ale na razie nikt z nimi nie rozmawia.

Zawodnicy mają oferty z kilku klubów. Przesądzone jest, że na sprawdziany do ekstraklasowego GKS Bełchatów pojedzie Damian Falisiewicz. Młody obrońca dostał zgodę na testy od działaczy Motoru. Duże zainteresowanie jest także pomocnikiem Rafałem Królem. Mówi się o Bełchatowie, a w ciemno zawodnika wzięłaby pierwszoligowa Flota Świnoujście. Rozchwytywany jest także napastnik Marek Fundakowski, który do Motoru wypożyczony był z Korony Kielce. - Mam kilka ofert, ale nie są one konkretne. W grę wchodzi wyjazd z kraju, ale mam też propozycję z pierwszoligowca. Było też luźne zapytanie z zespołu z ekstraklasy. 20 czerwca mam się stawić w Kielcach - mówi Fundakowski. - Motor? Nikt ze mną nie rozmawiał. Ale gdyby były konkrety, to zawsze możemy porozmawiać - dodaje piłkarz. pukus

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski