W pierwszej rundzie podopieczni trenera Davida Dedka wygrali w Krośnie 87:73, chociaż na początku sezonu nie prezentowali najlepszej formy. W ostatnich tygodniach grają na pewno dużo lepiej i strata punkty w tym starciu byłaby dla kibiców „czerwono-czarnych” bardzo niemiłą niespodzianką. Lubelski zespół nie może jednak zlekceważyć rywali, którzy chociaż zajmują trzecie miejsce od końca w ligowej tabeli, to wygrali dwa ostatnie meczu, rzucając odpowiednio 101 i 100 punktów.
Drużynę TBV Startu stać na równie ofensywną koszykówkę, czego najlepszym dowodem było rekordowe 109 punktów zdobyte przed dwoma tygodniami w starciu z Rosą Radom. Z kolei pierwsza kwarta zeszłotygodniowej potyczki w Warszawie przypomniała, że lublinianom zdarzają się również okresy dużej bezsilności w ataku (w ciągu pierwszych 10 minut meczu z Legią Start rzucił tylko 8 punktów – trafiając zaledwie 3 z 17 rzutów z gry!).
Ale przy tak ofensywnie grającym przeciwniku z Krosna, to postawa w defensywie może zaważyć w sobotę o zwycięstwie. - Musimy jeszcze wzmocnić obronę. Mimo, że w meczu z Radomiem rzuciliśmy 109 punktów, to pozwoliliśmy rywalowi zdobyć 91. To stanowczo za dużo i nad tym elementem musimy jeszcze popracować - ocenia trener Dedek.
- Z dyspozycją rzutową jest tak, że raz trafisz a raz nie. To, co zawsze musi być, to walka i odpowiednie tempo gry - dodaje szkoleniowiec TBV Startu.
Uwaga na Hindsa
Krośnianie przyjadą do Lublina podbudowani wygranymi z GTK Gliwice i Polpharmą Starogard Gdański, która plasuje się na 7. miejscu w tabeli. – Polpharma przez 25 minut była na prowadzeniu, ale wiedziałem, że jeśli utrzymamy różnicę kilku punktów i nie pozwolimy im odskoczyć, to może być dobrze – mówił trener Miasta Szkła, Mariusz Niedbalski.
- Mamy swojego lidera, Jabarie Hindsa, który nie tylko zdobył 32 punkty w 38 minut, ale miał również pięć asyst. Wiele razy „otworzył” kolegów naprawdę ważnymi podaniami, które partnerzy zamieniali na punkty. Cieszy lepsza gra, bo widać, że dzieje się coś pozytywnego w drużynie – dodaje szkoleniowiec z Krosna.
Amerykanin w trzech ostatnich meczach rzucił w sumie 98 punktów! W meczu z Gliwicami trafiła 15 z 21 rzutów z gry, w tym 5 z 9 zza linii 6,75m. Dodatkowo w tym sezonie notuje średnio pięć asyst na mecz.
– Natomiast w czwartej kwarcie niesamowitą robotę zrobił Peter Alexis, który bił się na tablicy atakowanej i dobijał piłki _– wspomniał po wygranej z Polpharmą Filip Put. – _W końcu nie ma problemów z kontuzjami i na treningach mamy 10 ludzi. Wszyscy zawodnicy są na tyle zgrani, że możemy grać swój basket. Ofensywny basket – dodał skrzydłowy Miasta Szkła.
Drużyna z Krosna jest jedną z dwóch w lidze, które w tym sezonie nie wygrały jeszcze meczu na wyjeździe. Natomiast TBV Start po 16 spotkaniach traci do ósmego miejsca gwarantującego grę w fazie play-off, dwa punkty. Tyle samo punktów zgromadziły zespoły Kinga Szczecin i GTK Gliwice (ekipa z województwa śląskiego rozegrała jednak jeden mecz więcej).
Przerwa na puchar
Mecz z Krosnem będzie dla lublinian szóstym spotkaniem w ciągu niespełna miesiąca. Ligowy maraton Start zakończy za dwa tygodnie i w rozgrywkach Energa Basket Ligi nastąpi prawie miesięczna przerwa. W tym okresie osiem drużyn rozegra w Warszawie finałowy turniej Suzuki Pucharu Polski.
Przed rokiem do walki o to trofeum stanęli także lubelscy koszykarze, ale niespodziewane porażki na początku obecnego sezonu odebrały im szansę gry w tegorocznych rozgrywkach.
Turniej finałowy rozegrany zostanie w dniach 14-17 lutego. W meczach ćwierćfinałowych zagrają: Legia - Polpharma, Stelmet - BM Slam Stal, Polski Cukier - MKS i Anwil - Arka. Przy okazji zawodów w Warszawie odbędzie się także konkurs wsadów i rzutów za trzy punkty (16 lutego).
ZOBACZ REKORDOWE ZWYCIĘSTWO KOSZYKARZY TBV STARTU LUBLIN Z ROSĄ RADOM
Efektowne zwycięstwo koszykarzy TBV Startu Lublin z Rosą Radom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?