Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W środę derby Łęcznej. Górnik 1979 zagra z GKS II Bogdanka

KAMB
Archiwum
Tego jeszcze nie było. W Łęcznej po raz pierwszy w historii kibice będą świadkami derbów, w których Górnik 1979 Łęczna zmierzy się z rezerwami GKS Bogdanka. Stawką meczu, oprócz dominacji w górniczym miasteczku, jest awans do półfinału rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu LZPN. Początek spotkania o godz. 18.

Spotkanie, jak przystało na derby, elektryzuje piłkarską społeczność w mieście. Naprzeciw siebie staną bowiem dwie ekipy, które wywodzą się z tego samego środowiska. Jeszcze rok temu, przed zmianą nazwy z Górnik Łęczna na GKS Bogdanka, kibice, którzy dzisiaj zarządzają "nowym" Górnikiem, tworzyli atmosferę na meczach pierwszoligowca. Teraz będą wspierać swoich piłkarzy, którzy pod wodzą Jacka Fiedenia zdobyli mistrzostwo jesieni w klasie B, w grupie III, wygrywając wszystkie siedem spotkań.

Konfrontacja z czwartoligowym zespołem GKS II będzie dla nich sporym wyzwaniem, bowiem w tym sezonie z tak silnym rywalem zawodnicy Fiedenia jeszcze nie grali, dodatkowo są już kilka tygodni po sezonie.

- Szukaliśmy rywala, aby zagrać sparing, ale nie udało nam się znaleźć - mówi Jacek Fiedeń, trener Górnika 1979. - Naszym atutem powinna być jednak świeżość. Jeśli chodzi o sam mecz, myślę, że nikt z nas nie ma nic do udowadniania. Przede wszystkim chciałbym zobaczyć dobry futbol, żeby było widać w naszej grze myśl taktyczną i to, że mamy wykonawców dla niej. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby ten mecz okraszony był dobrym wynikiem, ale jestem realistą i wiem, że będzie ciężko.
Dzisiejsze spotkania ma także ogromne znaczenie dla Bogdanki.

- Jeśli nie zatrzymają mnie sprawy zawodowe, na pewno będę na meczu - mówi Artur Kapelko, prezes GKS Bogdanka. - Każdy mecz wyzwala u mnie emocje, ale ten szczególnie. Zagramy z drużyną kibiców, dla których ważna jest tradycja. Dobrze się stało, że do takich derbów doszło. Wiadomo, że piłka nożna to sport typowo kibicow-ski i ja się cieszę, że będziemy mogli wszyscy ponownie się spotkać. Czekamy na ten mecz.

Na spotkanie wybiera się także Piotr Rzepka, szkoleniowiec pierwszego zespołu, ale nie ma się co dziwić, bowiem w rezerwach zagra kilku jego podopiecznych, w tym etatowi pierwszoligowcy: Jacek Falkowski, Jacek Kusiak i Jhonatan.

- Na pewno rezerwy są faworytem tego spotkania, w końcu występują w wyższej klasie rozgrywkowej, a dodatkowo będą wzmocnienia z pierwszego zespołu. Ja mam nadzieję, że przy tych wszystkich emocjach związanych z pojedynkiem derbowym znajdzie się też miejsce na dobrą piłkę w wykonaniu obu zespołów - mówi trener GKS.

Dzisiejsze spotkanie zostanie rozegrane na boisku treningowym ze sztuczną nawierzchnią w Łęcznej (obok stadionu Górnika Łęczna). Aby wejść na spotkanie, należy odebrać bilet, ale to sam kibic decyduje, ile jest wart.

- Mecz obejrzy 999 osób, ponieważ nie jest to impreza masowa. Będzie to jednak prawdziwe święto. Sztuczne oświetlenie zrobi atmosferę, będzie także odpowiednio dobrana muzyka i oczywiście doping - mówi Tomasz Płaza, wiceprezes Górnika 1979 Łęczna.

Przypuszczalne składy - Górnik 1979: Ryć - Oziemczuk, Wywrocki, Rusek, Zielony - Frączyk, Osuch, Polikowski, Jabłoński - Chochowski, Dobrowolski; GKS II Bogdanka: Ko-walik - Majewski, Maleszyk, Klajda, Bancerz - Matić, Falkowski, Mitaszka, Michalak - Kusiak, Jhonatan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski