44-latek pracował w poniedziałek od rana w polu w Stabrowie (gmina Miączyn). Po południu ciężko ranny mężczyzna doszedł o własnych siłach do pobliskich domów. Wezwano karetkę. - Prawdopodobnie wciągnął go kombajn buraczany, ale nie ma co do tego pewności, bo mężczyzna pracował sam - mówi nadkom. Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
44-latek z gminy Sitno trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Ma uszkodzenia głowy, klatki piersiowej i rąk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?