Waldemar Paruch przedstawił program: potrzebne drogi, szybka kolej, industrializacja

- Nasze województwo zostało w ostatnich latach zmarginalizowane. Mieszkańcy nisko oceniają poziom życia – mówił Waldemar Paruch na środowej konferencji prasowej. Jego zdaniem winę ponosi za to koalicja PO-PSL, która realizowała po 2007 roku koncepcję rozwoju kraju, opartą na inwestowaniu tylko w największe ośrodki. Paruch zaprezentował program "Lubelszczyzna 2020 - Rozwój", który ma być lekarstwem na problemy województwa.

Podkreślił, że aby wzrosła zamożność regionu, potrzebna jest reindustrializacja Lubelszczyzny. – Region ma zasoby, z których może korzystać. Chodzi m.in. o potencjał intelektualny, który jest w znacznej części marnowany. Żeby go umacniać potrzebna jest reforma ochrony zdrowia i reforma szkolnictwa polegająca na oddzieleniu szkolnictwa wyższego od zawodowego – wyliczał Paruch. – Konieczne jest też wykorzystanie pokładów węgla kamiennego i gazu łupkowego oraz budowa Via Carpatia – dodał.

Kandydat na europosła podkreślał też, że Lubelskie powinno stać się centrum komunikacyjnym Europy Środkowo – Wschodniej. – Konieczna jest budowa szybkiej kolei, lotnisko powinno być wykorzystywane także w kontekście biznesowym, nie tylko dla osób latających do pracy do Oslo czy Londynu – podkreślał. Zaznaczył też, że trzeba budować dobre drogi – S17, S19, S12 (prace przy dwóch pierwszych już ruszyły).