Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o awans trwa w najlepsze. W piątek rozstrzygnięcie

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Radosław Chrześcian indywidualnie raz wygrał i raz przegrał. Do tego dołożył zwycięstwo deblowe)
(Radosław Chrześcian indywidualnie raz wygrał i raz przegrał. Do tego dołożył zwycięstwo deblowe) fot. Michał Piłat/AZS UMCS Lublin
Drużyny ATS Akanza AZS UMCS Lublin po pierwszych meczach barażowych o 1. ligę mogą być połowicznie szczęśliwe.

Swoje starcie wygrały panie, które pokonały we przed własną publicznością Dekorglass Działdowo 7:3. Świetnie spisały się Kamila Głodek i Aleksandra Jeżewska, które były niepokonane.

Z wyniku drużyny kobiet oczywiście jesteśmy zadowoleni. Rezultat 7:3 nie oznacza jednak jeszcze awansu, bo kilka gier było naprawdę wyrównanych. Mamy czego obawiać się w rewanżu, dlatego jedziemy jednak z chłodnymi głowami. Powinno być jednak dobrze – mówi menedżer Akanzy, Filip Grajewski.

Nieco gorzej poszło panom, którzy minimalnie ulegli drużynie Energa-Morliny II Ostróda 4:6. – Na pewno jest niedosyt, bo liczyliśmy na trochę lepszy wynik mężczyzn. Mieliśmy nadzieję, na co najmniej remis. Dlatego nasz niedosyt jest zrozumiały. Przeciwnicy przyjechali do nas natomiast w bardzo dobrej formie. Praktycznie w ogóle nie mylili się z gry. Każdy punkt musieliśmy sami wyszarpać. Nie do końca trafiliśmy też z ustawieniem par pojedynków, co nie ułatwiło zadania. Nie szukamy jednak wytłumaczenia. Dwa punkty więcej były w naszym zasięgu – uważa menedżer.

Dla akademików była to pierwsza porażka w sezonie, bo w drodze do finału nie było na nich mocnych. A mogła być wyższa. W ostatnim pojedynku ważną wygraną 3:2 nad Jackiem Barbachowskim odniósł jednak Radosław Chrześcian.

Był to najbardziej widowiskowy mecz całego tego barażu. Nasz zawodnik stanął na wysokości zadania. Gdyby nie ta wygrana, szanse na awans wydawałyby się jeszcze bardziej odległe – komentuje Filip Grajewski. – Na rewanż jedziemy wygrać. Jak będzie, okaże się już niebawem – dodaje.

Oba spotkania odbędą się w piątek. Jako pierwsi, bo o 17:00, w Ostródzie zagrają panowie. Godzinę później swoje starcie w Działdowie rozpoczną panie.

ATS Akanza AZS UMCS Lublin – Dekorglass Działdowo 7:3
ATS: Głodek, Łakoma, Jeżewska, Szewczak, Waszczyk. Trener: Paweł Janowski

ATS Akanza AZS UMCS Lublin – Energa-Morliny II Ostróda 4:6
ATS: Litwiniuk, Chrześcian, Kulczycki, Kozieł, T. Słomka. Trener: Paweł Janowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski