Więcej kontroli i więcej mandatów w woj. lubelskim

W piątek Ministerstwo Zdrowia podało informację o 5,7 tys. nowych przypadków koronawirusa w Polsce, w tym prawie 1,2 tys. pochodzi tylko z naszego regionu. Zakażeń w woj. lubelskim jest coraz więcej i policjanci intensywniej sprawdzają, czy mieszkańcy stosują się do obowiązku noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych.

Prowadzimy kontrole w galeriach handlowych, restauracjach, kinach, na dworach autobusowych i kolejowych oraz w innych miejscach, gdzie obowiązują przepisy nakazujące noszenie maseczek. Reagujemy na każdy sygnał – mówi kom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

Od początku października mieszkańcy regionu dostali 2,1 tys. mandatów za nieprzestrzeganie obowiązku zakrywania ust i nosa. Policjanci wystosowali także prawie 1,8 tys. pouczeń i ponad 140 wniosków o ukaranie do sądu.

Podczas naszych kontroli widać, że bardzo dużo osób lekceważy obowiązek noszenia maseczek – komentuje kom. Gołębiowski.

Potwierdza to też Magdalena Kaproń z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Dziś trudno jest znaleźć obiekt gdzie 100% osób stosuje maseczki ochronne, nakaz ten jest powszechnie ignorowany. W obliczu wzrastających statystyk zakażeń, każdego dnia apelujemy o refleksję, że takie zachowania przyczyniają się do tego wzrostu powodując szybszą i łatwiejszą transmisję wirusa. Zakrywanie nosa i ust maseczką ochronną tworzy barierę, która nie spełnia swojej roli, gdy nosimy ją zsuniętą na brodę. Taki sposób noszenia maseczek jest niestety powszechny – mówi.

Przypomnijmy, że za brak maseczki lub inne naruszenie obostrzeń obowiązujących w czasie pandemii policjant może ograniczyć się do pouczenia, nałożyć mandat, złożyć wniosek o ukaranie lub wniosek do inspekcji sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego.

Mandat za nienoszenie maseczki wynosi 500 zł.