Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Grupa Azoty Puławy po dwóch porażkach z rzędu, chce się przełamać w Krakowie. Przed nią potyczka z Sandecją Nowy Sącz

Marcin Puka
Marcin Puka
Facebook Wisła Puławy
Piłkarze nożni Wisły Grupy Azoty Puławy podrażnieni dwiema porażkami z rzędu, chcą się przełamać w Krakowie na stadionie miejscowej Garbarni. Tam swoje domowe mecze będzie rozgrywać spadkowicz z Fortuna 1. ligi, Sandecja Nowy Sącz. Gospodarze sobotniego meczu (godzina 16) zajmują ostatnie miejsce w drugoligowej stawce.

Puławianie dwa tygodnie temu doznali pierwszej porażki w sezonie w Kaliszu z KKS 0:1, a w poprzedniej kolejce w takim samym stosunku ulegli u siebie Hutnikowi Kraków. – Po zeszłotygodniowej porażce chcieliśmy za wszelką cenę wygrać. Mamy problem w trzeciej tercji, z wygrywaniem pojedynków jeden na jeden. Skuteczność jest bardzo niska. Nad tym będziemy musieli popracować. Dziękuję zespołowi za walkę – mówił po meczu z ekipą z Małopolski, Michał Piros, trener Wisły. – Na pewno szkoda straconych punktów. Zagraliśmy słabsze spotkanie, w którym zabrakło skuteczności. Ale trzeba tez przyznać, że Hutnik dobrze się na nas przygotował, co skutkowało zdobyciem przez nich trzech punktów – dodaje Przemysław Skałecki, obrońca bało-niebieskich.

Czy zatem można mówić o kryzysie "Dumy Powiśla"? Ta dzięki dobremu początkowi nowej kampanii w tabeli plasuje się na piątym miejscu, dającym prawo gry w barażach o wyższą klasę rozgrywkową. Do prowadzącego Zagłębia II Lubin traci tylko cztery oczka, a do drugiej, premiowanej bezpośrednim awansem lokaty (ŁKS II Łódź) musi odrobić trzy oczka.

Nie nazwałbym tego kryzysem, zdarzyły się dwa słabsze występy ale w sobotę jest okazja żeby wrócić na zwycięska ścieżkę. Tabela na tym etapie rozgrywek zmienia się, co kolejkę – dodaje Skałecki.

W Nowym Sączu przedłuża się koniec budowy nowego stadionu. W Sandecji wszyscy są sfrustrowani tym faktem. Pierwsze sześć meczów w trwających rozgrywkach biało-czarni rozgrywali w roli gości. Podopieczni Łukasza Surmy kolejno przegrali z Olimpią Grudziądz 1:3, ulegli Skrze Częstochowa 0:1, zremisowali z Radunią Stężyca 1:1, przegrali z Zagłębiem II Lubin 1:2, podzieli się punktami z GKS Jastrzębie (0:0) i nie sprostali Pogoni Siedlce (0:3).

– Jeśli chodzi o Sandecję, to na pewno nie będzie łatwy mecz. Początek sezonu nie ułożył się tak, jak pewnie zakładali, ale to nie jest nasza sprawa i skupiamy sie na sobie. Chcemy pojechać do Krakowa, zagrać dobre spotkanie i przywieźć trzy punkty do Puław – kończy Skałecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski