Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy w Wielką Sobotę gra wyjazdowe spotkanie z Siarką Tarnobrzeg

PUKUS
Wisła Puławy walcząca o zachowanie drugoligowego bytu, w sobotę w samo południe powalczy o wygraną z Siarką w Tarnobrzegu.

W ostatniej serii spotkań, Wisła odniosła pierwsze wiosenne zwycięstwo, pokonując u siebie w dramatycznych okolicznościach Nadwiślan Góra 3:2. Do bezpiecznego miejsca w tabeli Duma Powiśla traci tylko dwa punkty, a w zanadrzu ma jeszcze dwa zaległe spotkania.

- Nasze morale wzrosło już w przerwie spotkania w Katowicach, gdzie przegrywaliśmy z Rozwojem 0:2, a później wyrównaliśmy - mówi Robert Złotnik, drugi trener Wisły. - Jeśli chodzi o potyczkę z Nadwiślanem, to cieszę się, że chłopaki walczyli do samego końca i przechylili szalę na swoją stronę. Poza tym, zespół wytrzymał cały mecz kondycyjnie i jestem pewien, że tak samo będzie w sobotę.

Siarka zajmuje w tabeli ósme miejsce, ale do lokaty dającej awans, a także gry w barażach traci tylko pięć oczek. Czy ten zespół walczy zatem o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej?

- Mamy poprawić jakość gry, w porównaniu do rundy jesiennej. Skupiamy się na każdym meczu, a wyniki pokażą, co nam to da. Nie mamy postawionego celu awansu - mówi Ryszard Kuźma, trener Siarki, doskonale znany w naszym regionie, z pracy w Motorze Lublin.

Duma Powiśla bardzo poważnie podchodzi do najbliższej konfrontacji. - Chcemy zaskoczyć przeciwnika, dlatego też na środowym treningu próbowaliśmy pewnego wariantu, ale szczegółów nie zdradzę - dodaje Złotnik. - Siarka bardzo dobrze gra do przodu. W pomocy i w ataku ma niezłych zawodników. Ponadto do akcji ofensywnych włączają się boczni obrońcy, tym samym robiąc przewagę na boisku.

Także Kuźma zachwala Wisłę. - To solidny klub mający dobre podstawy organizacyjno-finansowe, możnego sponsora, dobrego trenera i zawodników. Puławianie powinni być w tabeli znacznie wyżej - mówi szkoleniowiec Siarki. - Musimy zwrócić uwagę na kilku piłkarzy, a szczególnie Konrada Nowaka, którego prowadziłem w Motorze. Tak bardzo mnie lubi, że w każdym meczu strzela bramki mojemu zespołowi - kończy ze śmiechem Kuźma.

Jesienią w Puławach był remis 1:1, a gola dla gospodarzy z rzutu karnego strzelił właśnie Nowak. Snajper Dumy Powiśla jest ostatnio w dobrej formie i kibice biało-niebieskich liczą, że podtrzyma formę w sobotę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski