We wtorek właściciele Atlas Travel planują złamać obowiązujący zakaz i spotkać się z dziennikarzami na Rynku, przed Trybunałem Koronnym.
- Na Stare Miasto wjedziemy z ul. Lubartowskiej do zakazanej dla nas strefy - na ul. Noworybną. Po przejechaniu trasy: ul. Noworybna, ul. Rybna, ul. Grodzka, plac Po Farze, ul. Archidiakońska, ul. Złota planujemy zorganizować konferencję prasową (...) - to fragment listu, jaki Magdalena i Wojciech Górscy, właściciele Atlas Travel, wysłali m.in. do mediów.
To nie pierwszy protest Atlas Travel w tej sprawie. Ratusz wielokrotnie odpowiadał, że na wąskich, staromiejskich uliczkach jest zbyt mało miejsca dla pieszych i elektrycznych pojazdów. Szczególnie w okresie letnim, kiedy rozstawione są restauracyjne ogródki.
- Czuję rosnącą niesprawiedliwość. To, co robi ratusz, jest naigrywaniem się ze mnie jako przedsiębiorcy - powiedział w niedzielę Kurierowi Wojciech Górski.
Miejscy urzędnicy zapowiadają, że nie planują zmiany decyzji w sprawie zakazu wjazdu meleksów za Bramę Krakowską.
- Jeśli we wtorek taki pojazd wjedzie na Stare Miasto, będzie to niezgodne z prawem - zastrzegła Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina. - Służby miejskie podejmą działania takie, jak w innych przypadkach tego typu - dodała
Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej, sprecyzował: - Kierowca zostanie potraktowany jak każdy inny, kto wjeżdża na Stare Miasto bez zezwolenia. Grozi za to mandat od 20 do 500 złotych oraz naliczenie 5 punktów karnych.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?