Do incydentu doszło w nocy z 15 na 16 stycznia. Zastępca komendanta policji we Włodawie w weekend brał udział w zakrapianej imprezie w Zamościu.
- W pewnym momencie patrolujący policjanci zauważyli pijanego mężczyznę. Wysiedli z auta i zapytali się czy nie potrzebuje pomocy. W odpowiedzi usłyszeli potok niecenzuralnych słów - przekazał w rozmowie z TVN24 funkcjonariusz lubelskiej policji.
Później kamery monitoringu miejskiego zarejestrowały, jak mężczyzna demoluje drzwi jednej z restauracji. Później jeszcze próbował wtargnąć do pokoju hotelowego jednego z gości, w którym on także miał zarezerwowany pokój.
- Młodszy inspektor Godlewski zachował się niegodnie policyjnego munduru, który nosił i ze względu na długi staż służby zdecydował się skorzystać z prawa wcześniejszego przejścia na emeryturę. Zgłosiliśmy sprawę do prokuratury, a w sprawie dewastacji drzwi nie został złożony wniosek o ściganie. Otrzymaliśmy także informację od właściciela restauracji, że tego nie zrobi - przekazał w rozmowie z "Kurierem" nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Godlewski pełnił służbę od 1997 roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?