Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda o Marszu Równości: „Obrzydliwe". To promowanie „zboczeń, dewiacji, wynaturzeń”

Sławomir Skomra
Honorata Sadurska reprezentuje organizatorów marszu
Honorata Sadurska reprezentuje organizatorów marszu EP
Organizatorzy Marszu Równości rozważają podjęcie działań prawnych wobec wojewody lubelskiego i radnego miejskiego PiS. Chodzi o ich słowa na temat planowanej na październik imprezy.

Wojewoda Przemysław Czarnek na swoim wideoblogu skomentował planowany na 13 października Marsz Równości: - Nade wszystko twierdzę, że takie obnoszenie się ze swoją seksualnością na ulicy jest po prostu obrzydliwe. Mnie nie interesuje kto z kim śpi, czy z żoną, czy z kochanką, czy z drugim mężczyzną czy z kobietą. To są sprawy prywatne – mówi na nagraniu przedstawiciel rządu na Lubelszczyźnie dodając, że jest przeciwko promowaniu „zboczeń, dewiacji, wynaturzeń”.

Dodatkowo na swoim prywatnym profilu Czarnek komentował sondaż dotyczący pedofilii w Lublinie. - Co sądzą Polacy o pedofilii w kościele?" - co za głupie pytanie. Dlaczego w kościele, a nie w ogóle? Skoro pedofilii najwięcej jest poza kościołem? Skoro pedofilia to najohydniejsza zbrodnia na tle zboczenia seksualnego! to co mogą na ten temat sądzić Polacy, którzy są pod tym względem najnormalniejsi w Europie? A może zadajmy w końcu pytanie mądre - co sądzą Polacy o zboczeniu pedalstwa na tle którego jest 90 proc. spośród przypadków pedofilii w kościele i dlaczego zboczenie homoseksualiści promowani w dzisiejszej Europie przenikają niekiedy do kościoła.

Właśnie przez te słowa organizatorzy marszu rozważają podjęcie kroków prawnych. - Poinformujemy o tym w przyszłym tygodniu - wyjaśnia Honorata Sadurska reprezentująca organizatorów marszu i dodaje: - Dotyczy to również pana Pituchy.

Chodzi o szefa klubu PiS w Radzie Miasta, Tomasza Pituchę który na Facebooku uznał marsz za promocję pedofilii.

- Jest to sytuacja bezprecedensowa, żeby wojewoda wypowiadał się w taki sposób o mieszkankach i mieszkańcach swojego województwa - uważa Sadurska.

Zaznaczmy, że kilka lat temu rząd wydał rozporządzenie mówiące o zasadach postępowania pracowników służby cywilnej. Jest tam np. zdanie: - Odpowiednie zachowanie się także poza pracą – w szczególności unikanie zachowań, które mają negatywny wpływ na wizerunek urzędu, służby cywilnej i państwa.

Tyle, że wojewoda nie jest członkiem służby cywilnej. Jednak, jak podkreśla Wojciech Wilk (PO), były wojewoda lubelski, osobę sprawującą ten urząd nadal obowiązują przepisy prawa i zasady współżycia społecznego. Wojewoda jest też osobą publiczną i nawet jeśli wygłasza jakieś treści, to nadal są one publiczne.

Marsz ma się rozpocząć 13 października o godz. 13 pod Zamkiem i jego uczestnicy przejdą pod CSK, gdzie mają odbyć się debaty jak np. „LGBT i religia". Jak na razie organizatorom marszu udało się zebrać 3 tys. zł czyli połowę potrzebnych pieniędzy. Sadurska zapewnia, że nawet jeśli nie uda się zebrać pełnej kwoty, to marsz się odbędzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski