Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wólka Rokicka nie może się otrząsnąć po rodzinnej tragedii. W piątek pogrzeb

Agnieszka Kasperska
Wólka Rokicka nie może się otrząsnąć po rodzinnej tragedii
Wólka Rokicka nie może się otrząsnąć po rodzinnej tragedii materiał policji
W piątek o godzinie 9.00 w kościele w Rokitnie odprawione zostanie nabożeństwo żałobne, po którym odbędzie się pogrzeb dwuletniej Konstancji, czteroletniej Cecylii i ich mamy, 31-letniej Danuty. Kobieta i jej córki zginęły w sobotę w wypadku w Wólce Rokickiej.

- Nie potrafię patrzeć na ich dom i na te zamknięte okna - mówiła wczoraj wzruszona pani Wioletta, najbliższa sąsiadka rodziny. - Tam w ogrodzie zawsze biegały dzieci. Było mnóstwo śmiechu i pisku. Teraz jest tylko przerażająca cisza.

30 czerwca tuż po godz. 22. Na łuku drogi, niewiele ponad kilometr od domu, Stanisław Z. zjeżdża na przeciwległy pas ruchu, uderza w jadący z naprzeciwka samochód i wpada na posesję sąsiadów. Na miejscu giną Danuta Z. i jej dwie córki. Dwie starsze dziewczynki (8 i 11 lat) trafiają do szpitala.

Trafił tam też Stanisław Z. Był potłuczony. Badanie krwi wykazało, że prowadził auto mając 2,5 promila alkoholu. - Po tym, jak otrzymaliśmy decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu, został zawieszony w obowiązkach służbowych - poinformował ppor. Artur Łyszczyk, oficer prasowy Aresztu Śledczego w Lublinie. - Wszczęto też postępowanie dyscyplinarne - dodał Łyszczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski