Wpisy Czytelników na Lubelską Listę Płac: "Uciekać stąd jak najszybciej!"

– Mam 51 lat i jestem z wykształcenia technikiem budowlanym. 30 lat pracowałem w Cukrowni Lublin. Od października 2008 roku pracowałem sezonowo po 2-3 miesiące i zarabiałem 2000 brutto. Teraz jesteśmy z żoną bezrobotni i nie mamy z czego żyć. Rosną długi! Ten gość, co rzucił się pod pociąg to ma już przynajmniej spokój…

Ten dramatyczny list przysłał do nas wczoraj pan Robert. I nie był to jedyny tak wymowny sygnał od naszych Czytelników o ich sytuacji materialnej.

Napisz, ile zarabiasz: [email protected]

– Ludzie narzekają na pensje, a ja mam zero złotych i na wychowaniu dziecko. Nigdzie nie mogę znaleźć pracy, choć ukończyłam studia. Szukam pracy nawet w sklepie, jestem już zdesperowana. Może wy mi pomożecie… – napisała do nas pani Monika.

Drugi dzień naszej akcji przyniósł jeszcze więcej rozgoryczonych głosów.

– Pracuję w przedszkolu na Lubelszczyźnie jako pomoc. Posiadam 30-letni staż pracy. Na rękę dostaję 1050 zł. Wegetacja! Co mi dadzą wybory? Jeszcze większą wegetację – to kolejny wpis na naszą listę płac.

Nasi Czytelnicy nie dość, że zarabiają mniej niż mieszkańcy innych regionów Polski, to w dodatku nie widzą szansy na zmianę swojego losu.

– Szczytem marzeń jest u nas znaleźć jakąkolwiek pracę za najniższą krajową. I nie da rady tego zrobić bez znajomości… Ten, kto tu zostaje, wpada w pułapkę biedy, z której się do końca życia nie uwolni. Uciekać stąd jak najszybciej! – napisał pan Adam.

– Mam 23 lata, jestem kierownikiem jednego z działów w Tesco Puławy, mam 2 letni staż w pracy i 1900 zł netto. Jak na razie jest ok., ale nie wyobrażam sobie jak założyć rodzinę w tych czasach. Studia administracyjne zaoczne przerwałem. Nieprzyszłościowy kierunek. Po co się męczyć, żeby potem tonąć w papierach za 1400 zł netto w jakimś urzędzie? – pyta kolejny Czytelnik.

Czekamy na kolejne listy. Piszcie, jak wyglądała Wasza droga zawodowa i jakie są Wasze aspiracje. Liczymy, że mieszkańcy naszego regionu zadowoleni ze swojej pracy i pensji również się do nas odezwą. Wszystkie wpisy będziemy publikować.

WPISALI SIĘ NA LISTĘ PŁAC
Szpital w Lublinie, psycholog, staż 5,5 roku. Netto miesięcznie zarabiam zaokrąglając 1660 zł

* Funkcjonariusz Straży Więziennej, stanowisko inspektora, 5 letni staż służby (łącznie 8 lat pracy w SW), 3800 zł netto

* Market ze sprzętem RTV AGD w Lublinie, stanowisko sprzedawca, 10 lat pracy, pensja: 1524 zł netto

* Cersanit IV, pracownik fizyczny, 21 lat Krasnystaw, 1400-1500 zł na rękę

* Opiekun klienta, Open Finance, 1520 zł brutto co daje 1125 zł netto, czasem trochę więcej jak jest więcej godzin roboczych w miesiącu (brutto 9,5zł/h), czasem premia 300-400 zł brutto w zależności od wyników

* Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, Lublin, Al. Kraśnicka, 5 lat pracy jako asystent, w trakcie specjalizacji, 2800 zł

* Pracownik cywilny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, inspektor, 13 lat pracy, 1618 zł na rękę.

TWÓRZCIE Z NAMI III LUBELSKĄ LISTĘ PŁAC!
Nie musicie się nam przedstawiać. Wystarczy, że podacie miejsce pracy (np. szpital w Świdniku), stanowisko, lata pracy i pensję netto (na rękę).

Dzwońcie i piszcie do nas; tel. 81 46 26 859,

[email protected]

adres pocztowy: Dziennik Wschodni, 20-081 Lublin, ul. Staszica 20 z dopiskiem „Lista płac”.