Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkich Świętych w Lublinie: Tłoczno na cmentarzach i ulicach

Aleksandra Dunajska
Wszystkich Świętych w Lublinie: Lublinianie pamiętali o tych, którzy odeszli
Wszystkich Świętych w Lublinie: Lublinianie pamiętali o tych, którzy odeszli Małgorzata Genca
W dzień Wszystkich Świętych lublinianie tradycyjnie modlili się nad grobami bliskich, palili znicze, składali kwiaty. Dla niektórych z nas 1 listopada, to nie tylko czas zadumy i wspominania tych, którzy odeszli, ale też prawdziwy maraton po nekropoliach Lublina i regionu.

- Mam bliskich na cmentarzu przy Lipowej, na Majdanku, a także poza Lublinem: w Parczewie i Lubartowie. Staram się odwiedzić wszystkie te miejsca - mówiła nam Krystyna Pawelec. - Zawsze na koniec zostawiam sobie jednak Lipową, gdzie spoczywają najbliższe mi osoby. Tak żeby wieczorem, już bez pośpiechu, pomodlić się nad ich grobem. Nie ukrywam też, że ten cmentarz lubię najbardziej, ze względu na historię i związaną z tym szczególną atmosferę - podkreślała lublinianka.

Na cmentarzu przy ul. Lipowej (patrz ramka), a także w Zemborzycach odbyły się kwesty. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na odnowę zaniedbanych nagrobków. Na trzech lubelskich nekropoliach odbyła się także inna zbiórka: zniczy dla Wołynia. Po raz piąty organizują ją m.in. Towarzystwo Przyjaciół Krzemieńca i Ziemi Wołyńsko-Podolskiej oraz Fundacja Niepodległości. Zgromadzone lampki zapłoną później na zapomnianych wołyńskich cmentarzach.

Wszystkich Świętych w Lublinie i regionie (RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO)

W związku ze wzmożonym ruchem pracowity dzień mieli w piątek policjanci. Funkcjonariusze pełnili służbę głównie w okolicach cmentarzy, gdzie m.in. kierowali ruchem.

Wszystkich Świętych w pracy spędzili również sprzedawcy zniczy, kwiatów i wiązanek, mający swoje stoiska przy cmentarzach. Narzekali jednak, że zarobek z roku na rok spada. - Ludzie mają coraz mniej pieniędzy, przez co znacznie ograniczają zakupy na 1 listopada. A jeśli już kupują, to wcześniej, w supermarketach - podkreślał pan Rafał, który handluje przy ul. Obrońców Pokoju.

Kwestarze uzbierali 45 tysięcy złotych

Tyle było w puszkach, których zawartość policzono w piątek do godziny 19. Lublinianie chętnie wspierali XXVII Kwestę Listopadową. - U mnie w puszce są głównie monety. Ale raz wpadł też banknot 100-złotowy, który wrzuciła moja koleżanka - mówiła Barbara Kuśmiderska, która kwestowała w piątek od godz. 10. Do wrzucenia grosika zachęcała uśmiechem i miłym słowem. - Do tej pory policzyliśmy, że lublinianie wsparli akcję kwotą 45 tys. zł - poinformował o godz. 19 Stanisław Santarek, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina. Część kwestarzy była wtedy jednak nadal na cmentarzu. Pieniądze będą zbierali także w sobotę i niedzielę. Na zaplanowany na przyszły rok remont ośmiu zabytkowych nagrobków po-trzeba około 85 tys. zł.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lubelszczyzny prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski