Antosz wcześniej dwukrotnie próbował ubiegać się o fotel prezydenta RP - w 2000 i w 2005 r. Teraz chce być senatorem. - Kiedy widzę, co się dzieje w kraju, nie mogę nie kandydować - tłumaczy.
* Wybory 2011 - czytaj nasz specjalny serwis wyborczy
Lublinianin podkreśla, że w programie ma m.in. wprowadzenie poprawki do konstytucji. W jej myśl osoby piastujące wysokie funkcje państwowe miałyby składać oświadczenia m.in. o tym, że "nie pozostają w związkach, który mogłyby wynikać z zobowiązań pochodzących z okresu działalności opozycyjnej w PRL, w tym mających wynikać z finansowania działalności przez nieokreślone źródła, krajowe i zagraniczne".
- Gdyby proponowane przeze mnie zmiany zostały wprowadzone wcześniej, nie byłoby afery Orlenu ani PZU - uważa Antosz.
Chce też zmiany ordynacji wyborczej. - Dziś nie nakazuje ona merytorycznego prowadzenia kampanii wyborczej - mówi Antosz.
Zanim Marian Antosz będzie formalnie kandydatem, musi zebrać 2 tys. podpisów poparcia dla swojej osoby.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?