Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana rugbistów Edach Budowlanych Lublin z Lechią Gdańsk

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
archiwum
Dominacja w drugiej połowie zapewniła rugbistom Edach Budowlanych Lublin wygraną z Lechią Gdańska 32:19. W ostatnich sekundach gospodarze stracili jednak punkt bonusowy.

Mecz z Lechią rozpoczął się dla Budowlanych w najlepszy z możliwych sposobów. Gospodarze rozpoczęli spotkanie i po wykopie piłki ze środka przez chwilę zawodnicy walczy o piłkę, którą złapał ostatecznie Panashe Dube i popędził do końcowej linii. Minęło zaledwie dziewięć sekund, jak lubelski zespół objął prowadzenie 5:0.

Podwyższyć wynik próbował Ian Trollip, ale z trudnej pozycji nie udało mu się trafić między słupy. Rugbista z Republiki Południowej Afryki zdobył punkty w 12. minucie, ale dla siebie w sposób mniej spotykany, bowiem poprzez położenie piłki w polu punktowym. Był to finał szybkiej akcji gospodarzy, którzy z dużą łatwością przedarli się pod pole punktowe rywali. Za chwilę Trollip wykorzystał podwyższenie i Edach Budowlani wygrywali 12:0.

Goście rozkręcali się jednak z każdą upływającą minutą. Lechia początkowo zagrażała głównie szybkimi kontrami. Ale pierwsze punkty zdobyła po akcji zapoczątkowanej wyrzutem z autu. Gdańszczanie trzema szybkimi podania rozciągnęli grę, a Zavien Klaasen wykorzystał swoją szybkość i zdobył pięć punktów.

Rugbiści Lechii grali szybko i Budowlani mieli problem, aby dotrzymać tego tempa. W 35. minucie Milan Kossakowski najpierw zrobił dwa kroki w tył, po czym niespodziewanie ruszył do przodu, minął obronę i chociaż się poślizgnął, to piłka trafiła do Mateusza Kolasa, który wykończył atak przyjezdnych. A ponieważ kop na bramkę wykorzystał Denzo Bruwer, to w meczu był remis.

W drugiej połowie z większą energią walczyli gospodarze. W 57. minucie kilkadziesiąt metrów z piłką przebiegł Grzegorz Szczepański, a tuż przed polem punktowym odegrał do Dube, któremu pozostało tylko wykończyć akcję. Po podwyższeniu Trollipa Budowlani prowadzili 19:12.

Pięć minut później zamieszanie przed linią końcową wykorzystał Kuziwakwashe Kazembe, a w 73. minucie autorem piątego przyłożenia dla Budowlanych był Kudakwashe Nyakufaringwa. W tym momencie gospodarze prowadzili już 29:12.

Było to piąte przyłożenie Budowlanych, które zapewniało lubelskiej drużynie punkt bonusowy. Wynik z rzutu karnego podwyższył jeszcze Trollip, ale w ostatnich sekundach meczu gościom udało się sfinalizować akcję i Kolas kładąc piłkę w polu punktowym gospodarzy, odebrał im bonusa.

Edach Budowlani Lublin – Lechia Gdańsk 32:19 (12:12)

Punkty: Trollip 12, Dube 10, Kazembe 5, Nyakufaringwa 5 – Kolas 10, Klaasen 5, Bruwer 4

Budowlani: Rudziński, Skałecki, Kelberashvili, Jasiński, Nyakufaringwa, Musur, Dec, Maarman, Kazembe, Trollip, Próchniak, Węzka, Szczepański, Dube, Grabowski. Trener: Stanisław Powała-Niedźwiecki

Lechia: Olszewski, Buczek, Huhane, Dabkiewicz, Krużycki, Kossakowski, Smoliński, Klaasen, Boczulak, Bruwer, Selupe, Wójtowicz, Siale, Kruszczyński, Kolas. Trener: Paweł Lipkowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski