Natalin: Dwóch braci zginęło w wypadku
25-letni Przemysław P. żyje, choć jego stan jest ciężki, ma wielonarządowe urazy wewnętrzne. Informacja o śmierci kierowcy krąży po gminie Kamień. Do wypadku doszło w sobotę 12 marca tuż przed północą. Rozpędzony opel kadet wypadł z jezdni na łuku drogi, dachował i uderzył w drzewo. Na miejscu zginęli dwaj bracia. 18-letni Wojciech i 21-letni Arkadiusz P. Synowie przewodniczącej rady gminy Kamień.
25-letni kierowca Przemysław P. i pasażer, 23-letni Kamil T. trafili z ciężkimi obrażeniami do szpitala.
Chwilę po wypadku na miejscu pojawił się patrol policji. Okoliczni mieszkańcy próbowali ratować poszkodowanych. Jednak auto było niemal zmiażdżone. Dopiero straż pożarna, niemal po godzinie pracy wyciągnęła poszkodowanych z auta.
Jak twierdzi policja, z samochodu po otwarciu niemal wysypały się butelki po alkoholu. Od kierowcy czuć było alkohol. Trwa postępowanie. - Dopiero po otrzymaniu wyników badań będziemy mogli powiedzieć, czy uczestnicy wypadku byli trzeźwi - mówi Magdalena Wieczerza, prokurator prowadząca sprawę.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i prawdopodobnie alkohol. Rozpędzony opel kadet wypadł z drogi. Dachował i uderzył z ogromną siłą w drzewo. Auto złożyło się jak pudełko zapałek. Na drodze nie było śladów hamowania, a żaden z mężczyzn nie miał zapiętych pasów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?