Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Wyszłyśmy wszystkie bardzo nabuzowane”. Opinie po meczu piłkarek ręcznych MKS FunFloor Lublin i KPR Gminy Kobierzyce

Krzysztof Szuptarski
Krzysztof Szuptarski
(MKS FunFloor Lublin zakończył pierwszą rundę rozgrywek Orlen Superligi Kobiet z ośmioma zwycięstwami oraz jedną porażką na koncie)
(MKS FunFloor Lublin zakończył pierwszą rundę rozgrywek Orlen Superligi Kobiet z ośmioma zwycięstwami oraz jedną porażką na koncie) fot. Wojciech Szubartowski
W hitowym starciu 8. kolejki Orlen Superligi Kobiet MKS FunFloor Lublin pokonał w hali Globus KPR Gminy Kobierzyce 28:23. Dla biało-zielonych było to udane zakończenie pierwszej rundy i zarazem ostatnie ligowe starcie w tym roku.

Najskuteczniejszymi zawodniczkami w lubelskim zespole był duet Magda Balsam i Magda Więckowska. Pierwsza z nich zdobyła sześć goli, otrzymując ponadto statuetkę MVP meczu. Z kolei druga zanotowała na swoim koncie o jedno trafienie mniej.

– Wiedziałyśmy przed tym meczem, co mamy zrobić. Kobierzyce były dobrze rozpracowane i wystarczyło po prostu wykonać to, co nam trenerka przedstawiła na boisku. Jak się okazuje nie zawsze jest to łatwe. Dzisiaj to skutkowało i jestem dumna z naszej drużyny. Taktyka naszej trenerki na każdy mecz jest zawsze na wysokim poziomie. Był to bardzo ważny pojedynek dla nas, czy podniesiemy się po ostatniej porażce z Zagłębiem Lubin i czy pokażemy mocny mental. Jeśli chodzi o mnie to wiem jakie zadania mam w tym zespole i staram się tylko je realizować – podkreśla Magda Balsam, prawoskrzydłowa MKS FunFloor.

– W każdej z nas buzowała złość po porażce z Zagłębiem. Na kolejny mecz z kobierzyczankami wyszłyśmy więc wszystkie bardzo nabuzowane i gotowe do walki. Pokazałyśmy, że to nie koniec naszej rywalizacji o najwyższe cele w tym sezonie. Miałyśmy co prawda przestój w drugiej połowie, co wykorzystały dziewczyny z Kobierzyc, ale najważniejszy jest dla nas wynik końcowy i to, że trzy punkty zostały w Lublinie. Myślę, że kluczowa, jak w każdych innych potyczkach była dobra obrona, gdyż potem zdobywa się z tego łatwe bramki – zaznacza z kolei Magda Więckowska, rozgrywająca biało-zielonych.

Dla drużyny z Kobierzyc była to pierwsza porażka w kampanii 2023/24. Najlepszą zawodniczką w ekipie z Dolnego Śląska wybrano Magdalenę Drażyk, autorkę siedmiu goli dla Kobierek.

– Wydaje mi się, że zabrakło trochę konsekwencji w ataku i gdzieś za bardzo spieszyłyśmy się przy akcjach. Dziewczyny z Lublina dobrze przerywały też nasze akcje i nie mogłyśmy się rozpędzić oraz nabrać odpowiedniego tempa. To chyba najbardziej zaważyło na naszej porażce. Szkoda tego meczu, ale mimo wszystko jest to dobry prognostyk przed kolejnymi starciami. Zastanawiałyśmy się co zrobi trenerka Majdzińska i starałyśmy się gdzieś iść tokiem jej myślenia, ale jak widać dzisiaj niestety nie udało się – mówi Magdalena Drażyk.

Julia Pietras na dłużej w lubelskim zespole
Kolejną zawodniczką wicemistrzyń Polski, która przedłużyła kontrakt jest Julia Pietras. 23-letnia skrzydłowa pozostanie w MKS FunFloor przez co najmniej dwa kolejne sezony. Zakłada też możliwość przedłużenia o kolejny rok.

– Zostaję na dłużej. Przedłużyłam kontrakt i bardzo się z tego powodu cieszę. Dobrze czuję się w tym zespole. Fajnie uzupełniamy się z "Okti" na skrzydle. Świetnie dogaduję się z dziewczynami. Super jest też atmosfera lubelskiej hali. Chcę zdobyć w Lublinie ligowe złoto i zajść jak najdalej w europejskich pucharach – podkreśla Julia Pietras.

Pochodząca z Kraśnika zawodniczka swoją sportową karierę zaczynała w rodzimym KMKS. Później reprezentowała płocki SMS, a od sezonu 2019/20 występowała w superligowym klubie z Jarosławia. W rozgrywkach ligowych 2020/21 zdobyła dla ekipy z Podkarpacia 95 goli w 28 meczach. Wówczas wzbudziła zainteresowanie klubu 22-krotnych mistrzyń Polski i dołączyła do ekipy MKS FunFloor latem 2021 r.

Dla 22-krotnych mistrzyń kraju był to ostatni mecz pierwszej rundy trwającego sezonu Orlen Superligi Kobiet, a do ligowych zmagań wrócą dopiero na początku stycznia 2024 r. Przerwa spowodowana jest zbliżającymi się mistrzostwami świata, które rozpoczną się 29 listopada.

Zanim do nich dojdzie, team z "Koziego Grodu" zmierzy się w najbliższą sobotę, 11 listopada na wyjeździe z serbskim Zork Jagodina, w pierwszym meczu 3. rundy kwalifikacji o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej EHF. Rewanż odbędzie się natomiast 19 listopada w hali Globus.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski