17 października roku Pańskiego 1997 do grodu na Bystrzycą zjechali filmowcy dla Jerzego Hoffmana pracujący, aby sceny do "Ogniem i mieczem" nakręcić. Niestety, pobyt w naszym mieście był krótki. Ekipa przepracowała tutaj raptem jeden dzień. Korzystając z niezwykłości wnętrz w zamkowej Kaplicy Świętej Trójcy, sfilmowano tam scenę przysięgi Jeremiego Wiśniowieckiego. W rolę dowódcy wojsk Korony wcielił się Andrzej Seweryn.
Dawny Lublin - czytaj nasz serwis specjalny
Osoby, które zapragną poszukać w produkcji Jerzego Hoffmana lubelskich śladów, muszą ich mocno wypatrywać. W Lublinie nakręcono ok. 3 minut filmu. Ich zarejestrowanie trwało przeszło osiem godzin.
Producenci "Ogniem i mieczem" nie byli oczywiście ani pierwszymi, ani ostatnimi filmowcami, jacy pojawili się w Lublinie. Gościliśmy nie tylko polskie ekipy. W 1977 r. na Majdanku kręcono zdjęcia do "Żołnierzy wolności" w reżyserii Jurija Ozierowa z ZSRR, a 30 lat później z naszych plenerów korzystała ekipa izraelskiego reżysera Uri Barbasha, która kręciła zdjęcia do filmu "Wiosna 1941" z udziałem Josepha Fiennesa. Kanwą filmu było opowiadanie Igi Fink. Rok później w lubelskim Cinema City odbył się premierowy pokaz filmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?