Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z historii Lublina: Elektronika wchodzi do kolektur

Witold Michalak
Archiwum
Kiedyś wysłanie kuponów w kolekturach totka nie było formalnością. Poskreśleniu wybranych liczb, pracownik totka naklejał na kuponie banderolę, oddzierał część druku i wręczał ją graczowi. Formalności trwały długo i nikomu nie śniło się, że wszystko może odbywać się sprawniej. Wszystko zmieniło się 3 grudnia 1992 roku.

To wtedy w kolekturach w Lublinie uruchomiono pierwsze lottomaty. Wprowadzenie urządzeń było rewolucją i spowodowało, że przed kolekturami ustawiły się kolejki. To dzięki lottomatom pojawiła się możliwość gry na chybił trafił. Komputeryzacja totolotka sprawiła, że znacznie szybciej można było ustalić, czy padła główna wygrana i jaka kwota na nią przypadła. Warto przypomnieć, że wówczas podobnie jak teraz, największe wygrane przypadały osobom, które trafnie skreśliły 6 liczb spośród 49. Wówczas jednak ta gra nazywała się Dużym Lotkiem. Główna wygrana w 1992 roku wynosiła miliard starych złotych.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski