Kwaśniewskiego jako pierwsza, jeszcze na rogatkach miasta, powitała kwiatami lokalna władza. Drugie powitanie przed halą MOSiR, w której miał odbyć się wiec, przygotowała mu kilkudziesięcioosobowa grupa młodzieży. Na Kwaśniewskiego czekały jaja, wrogie okrzyki i transparenty z napisem "Komuno precz na Syberię!".
"Budynek wyglądał jak warowna twierdza. Wokoło pełno policji, na dachach agenci z MIRO, a w drzwiach i na korytarzach cywilna ochrona" - pisał reporter gazety. Pomimo takiej obstawy nie obyło się bez zamieszek, które sprzed hali przeniosły się do środka. Podczas szarpaniny i bójek został poturbowany jeden z nastolatków.
"Z głębi serca wyrywa mi się na to okrzyk precz z głupotą" - skwitował Kwaśniewski tę sytuację z mównicy.
Dawny Lublin - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?