Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z historii Lublina: Od Oazy do Corso

Witold Michalak
8 listopada 1912 r. w lubelskim kinie Oaza, róg Radziwiłłowskiej i Poczętkowskiej (dziś Staszica) odbyła się premiera filmu "Nędznicy". W ten sposób zaczęło działalność kino, które pod różnymi nazwami funkcjonowało do 1944 r.

Dawny Lublin - czytaj nasz serwis specjalny

Mieściło się w dawnej wrotkarni. Jako pamiątka po pierwotnym przeznaczeniu obiektu pozostał jedynie wielki witraż z postacią na wrotkach. Samo kino szybko zmieniło nazwę na Corso i przyciągało tłumy lublinian. Początkowo mogło pomieścić jedynie 240 osób. Z czasem zostało powiększone tak, że na balkonach i parterze mogło zasiąść aż 1000 osób. Do wyboru były miejsca I, II i III kategorii.

W okresie międzywojennym kino starało się zaskakiwać repertuarem. Tutaj odbyły się pierwsze w Lublinie pokazy filmu kolorowego. Był to amerykański dramat pt. "W cieniu samotnej sosny"opowiadający historię konfliktu pomiędzy rodzinami Tolliverów i Falinów.

Wśród gości obiektu można było spotkać zarówno szacownych przedstawicieli lubelskiego mieszczaństwa, jak i młodzież szkolną.

Kino Corso spaliło się w 1944 r. Resztki po budynku zostały ostatecznie rozebrane w 1945 roku.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski