MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z historii Lublina: Pomogliśmy ożywić zegar na Lubliniance

Witold Michalak
Archiwum
25 lat trzeba było czekać nauruchomienie zegara na Lubliniance. Dzięki akcji zainicjowanej przez Kurier Lubelski wiekowy mechanizm ponownie ruszył. Zaczął pokazywać czas dokładnie 28 lutego 1995 r.

DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia

Pomysł wskrzeszenia sędziwego mechanizmu zrodził się pod koniec 1994 r. Dzięki wsparciu lubelskich firm, Henryk Ognik, specjalista od takich urządzeń, mógł zabrać się do pracy. Trwała ona cztery miesiące. W tym czasie zniszczony i zabrudzony m.in. ptasimi odchodami mechanizm został rozebrany i oczyszczony, a następnie złożony. W trakcie naprawy niektóre części trzeba było dorobić. Później przyszła pora na mozolną regulację urządzenia, tak aby jak najdokładniej wskazywało czas. Wszystkie etapy wskrzeszania zegara zostały uwiecznione na zdjęciach i mają być lekcją dla przyszłych pokoleń jak radzić sobie ze sprzętem, gdy znowu trzeba go będzie naprawić.

Warto dodać, że zegar na Lubliniance jest tak stary jak sam budynek dzisiejszego hotelu wzniesiony w latach 1899-1900. Pierwotnie ten eklektyczny gmach był siedzibą Kasy Przemysłowców Lubelskich.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski