MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z historii Lublina: W 1984 roku trudno było kupić piwo

Witold Michalak
Z historii Lublina: W 1984 roku trudno było kupić piwo
Z historii Lublina: W 1984 roku trudno było kupić piwo Archiwum
Piwosze, spokojnie! Sprawa dotyczy czasów dawno minionych. Ale 29 lat temu ta dramatyczna wiadomość mogła wywołać palpitację u niejednego amatora piwa i mocnych trunków. 2 lutego Kurier napisał o zakazie sprzedaży tych napojów w smażalniach i kioskach.

A wszystko przez wprowadzenie nowych przepisów o wychowaniu w trzeźwości wprowadzonych w czasie stanu wojennego. Miały one pomóc w odnowie moralnej społeczeństwa. Na ich podstawie wprowadzono zakaz sprzedaży napojów wyskokowych we wszystkich punktach pozbawionych toalet. Przepis uderzył przede wszystkim w kioski z artykułami spożywczymi i smażalnie, w których przez lata PRL można było zdobyć piwo. Teraz to źródełko zaopatrzenia wyschło.

Zmian w handlu było więcej. Od lutego 1984 r. to urzędy wojewódzkie wydawały zezwolenia na sprzedaż trunków. Handel każdym rodzajem alkoholu wymagał odrębnego zezwolenia. Jego zdobycia nie można było być pewnym, bo każde województwo miało swoje limity. Co więcej, ilość zgód stale malała. W 1982 najlżejsze alkohole można było kupić w 1000 miejsc, a w 1984 r. limit przewidywał wydanie 800 takich zgód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski