Jedyną drogą do uzyskania indeksu stał się dla nich Ochotniczy Hufiec Pracy. Zainteresowanie było duże, ale z 300 chętnych tylko połowa trafiła do OHP.
Ochotników wysłano w październiku na dziesięć miesięcy do zakładów pracy, m.in. do PBRol. w Chełmie i we Włodawie, gdzie bacznie przyglądano się ich pracy i zachowaniu. Wykonywali też prace porządkowe w mieście albo trafiali na budowy.
Dawny Lublin - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?