Z historii Lublina: Zaginiony obraz z Bramy Krakowskiej

DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia

Słuch o obrazie zaginął w połowie lat 30. Wtedy to płótno zdjęto z Bramy Krakowskiej, ponieważ miało być poddane renowacji. Zostały po nim tylko ramy, przechowywane w Muzeum Lubelskim.

- Obecny obraz, wiszący od strony pl. Łokietka, nie jest ani kopią, ani falsyfikatem. Namalował go profesor Janusz Świeży. Poprzedni, którego autora nie znamy, przedstawiał Matkę Boską nieco inaczej niż wygląda ona na obecnym malowidle - wspominała dr Grażyna Jakimińska, z-ca dyrektora Muzeum Lubelskiego.

25 III 2008 rok - Odnaleziono obraz Matki Boskiej

Dzieło Janusza Świeżego, pojawiło się na Bramie Krakowskiej w 1946 roku. Obraz wisiał na niej przez siedem lat. Zdjęto go w 1953 roku, tuż przed wizytą radzieckiej delegacji. Obawiano się bowiem, że w trakcie obchodów 10-lecia Polski Ludowej, nie zrobi on dobrego wrażenia na "gościach" zza wschodniej granicy. Finalnie, płótno powróciło na swoje miejsce dopiero w 1988 roku.

Równo dwadzieścia lat później, wydawało się, że po długich poszukiwaniach, pracownicy muzeum w końcu odnaleźli zaginione przed wojną malowidło. Obraz odkryto w klasztorze oo. Karmelitów przy ul. Świętoduskiej. Zanim jednak muzeum zdradziło miejsce znalezienia cennego zabytku, dokładnie je zbadało.

- O losach malowidła z Bramy Krakowskiej ludzie przekazywali sobie pewne informacje z pokolenia na pokolenie. Chcemy potwierdzić ich prawdziwość - mówiła Grażyna Jakimińska.

Niestety, ogłoszone we wrześniu 2008 r. wyniki badań przyniosły rozczarowanie. Odnaleziona Matka Boska to nie był oryginał.
- Zmierzyliśmy płótno i okazało się, że jednak nie pasuje do ram, jakie znajdują się w naszym muzeum - przyznała Grażyna Jakimińska.