- W XXI w wydawać mogłoby się że bezpieczeństwo żywności, jest zapewnione w Polsce na najwyższym poziomie - nic bardziej błędnego i złudnego. O tyle fakt znalezienia włosa w wypieku nie powinien dziwić, bowiem jest to mniej prawdopodobne ale możliwe, o tyle znalezienie cała obcego o charakterze niebiologicznym winno szokować - pisze nasz Czytelnik.
I dodaje, że w ubiegłym tygodniu kupił drożdżówkę, w której znalazł pinezkę: - Drożdżówkę kupiłem w jednym ze sklepów w podlubelskich Zemborzycach. Należy zaznaczyć, iż sprzedawca winy nie ponosi, bowiem feralnego dnia udałem się do sklepu bladym świtem i to w mojej obecności kierowca piekarni przeznaczył pojemniki z pieczywem do sprzedaży. Tak wiec nabyłem towar bezpośrednio od producenta - opisuje Czytelnik. - Bardzo lubiłem owe drożdżówki, jednakże fakt iż moje życie mogło być zagrożone, nie pozwala mi milczeć w tej kwestii. Chcę tym samym ustrzec innych przed ewentualną szkodą, w szczególności małe dzieci. Ze strony internetowej wynika że piekarnia realizuje politykę jakości i bezpieczeństwa żywności - system HACCP przez "stałe dążenie do poprawy jakości procesów produkcji oraz jakości wyrobów poprzez doskonalenie metod i narzędzi kontroli".
Całą sytuację kwituje słowami: - Czy to jest bezpieczeństwo żywności? Wątpię. To jest narażenie na utratę życia lub zdrowia przez potencjalnych konsumentów.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?