Coś wam powiem,
ze wszystkich kłopotów jakie dzieją się obok mnie kłopoty Antosi ugryzły mnie najbardziej
nawet trochę zazdroszczę takiemu Kluzowi czy innym takim, którzy spokojnie tkwią w swoich bajkach i swoich tylko kłopotach
Antosia i jej rodzice nie maja lekko i nawet ciężko mi sobie wyobrazić jak bardzo nie lekko mają
mimo tego, że ta wiadomość przypomniała mi nie tak dawne wydarzenia które toczyły się w moim życiu
otwierają się we mnie jakieś takie pokłady ciężkich wspomnień z którymi trudno sobie poradzić
i dlatego trudno mi być obojętnym
to oczywiście nie są rzeczy, o których chętnie piszą media
Antosia to nie Kaczmarski czy Różycki
ma 3 lata - nie wypiła więc jeszcze tyle wódki by się stać medialną - by być celebrytką której każdy krok będzie śledził paparazzi czy inny Franczak
najważniejsza jest dla swoich rodziców - bliskich
dla innych jest tylko kolejną nieszczęśnicą
a prośby o pomoc dla niej są tylko kolejna konkurencyjna reklamą
tymczasem życie Antosi i jej codzienne radości i smutki
wcale nie są mniej warte tylko dlatego, że tej wódki jeszcze wystarczająco nie wypiła
jej życie i jej radości się liczą
mnie cieszy kiedy czytam że "Wyniki w miarę dobre, Antosia zadowolona, czyli jesteśmy w domu. Udało się wyjść po raz kolejny na przepustkę, na 6 dni. O ile pogoda dopisze postaramy się "wietrzyć" Antosię. Tak więc korzystamy z wolności"
nie wiem w sumie czemu
czy dlatego, że kiedyś piłem wspomnianą wódkę z jej ojcem (kiedy jeszcze nie myślał chyba o ojcostwie)
czy dlatego, że jej kłopoty karzą mi międlić te które sam kiedyś przezywałem
myślę sobie, że to może dlatego że cholernie lubię życie i cholernie lubię radość
i myślę, że niektóre kłopoty pozwalają jakby bardziej doceniać wolność
nawet wtedy kiedy nie są bezpośrednio nasze.
i jakoś tak chciałbym pomóc
żeby bez względu na wiarę czy niewiarę
w chwili kiedy kogoś dopada taki kłopot ten ktoś nie był sam
kto wie, może i Wy kiedyś piliście wódkę albo macie jakieś wspomnienia albo lubicie życie
może też zechcecie pomóc Antosi
dając jej szansę i nadzieję jej rodzicom
Więcej o Antosi znajdziecie na stronie: Pomoc dla Antosi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?