Z opóźnieniem, ale jest otwarty. Rezerwat Dzikich Dzieci w Lublinie zaprasza. Zobacz zdjęcia

Monika Witkowska
Z opóźnieniem, ale jest już otwarty. Rezerwat Dzikich Dzieci przy ul. Dolnej Panny Marii w Lublinie zaprasza wszystkie „dzikie dzieci" do aktywnego spędzenia wakacji.

W tym roku z powodu panującej pandemii rezerwat wprowadził kilka zmian, o których warto wiedzieć przed przyjściem. W rezerwacie wydzielono dwie strefy dla młodszych dzieci i tych starszych. Dzieci poniżej 7. roku życia mają do dyspozycji strefę buforową, w której limit miejsc wynosi 60 osób razem z dorosłymi. Do strefy ścisłej nie mają wstępu dorośli, a tylko dzieci powyżej 7. roku oraz animatorzy, którzy są obserwatorami projektów. W tej strefie może przebywać maksymalnie 30 osób.

- W Rezerwacie Dzikich Dzieci jest bardzo fajna atmosfera, dzieciaki mogą pochlapać się w błocie czy zbudować domek. Szkoda że z powodu pandemii wystartowali tak późno i musieli zmniejszyć liczbę atrakcji, ale cieszę się, że udało im się to załatwić – podsumowuje mama bawiących się dzieci.

W strefie przeznaczonej dla młodszych dzieci nastąpiło kilka zmian: zamiast jednej piaskownicy jest kilka mniejszych aby zminimalizować kontakt między dziećmi. Dotyczy to również kuchni błotnej, przy której może przebywać mniej osób.

- To jest „adventure playground”, gdzie dzieci mogą budować różnego rodzaju bazy, kopać w ziemi, budować domki czy łodzie – mówi organizator.

Dodatkowo, została dodana strefa majsterkowicza aby wspólnie z rodzicami dzieci mogły budować swoje wymarzone konstrukcje.

- Chcemy zbudować tutaj most albo molo zależy co wyjdzie w trakcie. Tę belkę przerzucimy tam i drugą też, pośrodku damy palety – zajęty budową konstrukcji.

Przy każdym wejściu na teren rezerwatu wymagana jest rejestracja nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Maluchy dostają jednorazowe rękawiczki. Obsługa rezerwatu, będąc w bezpośrednim kontakcie z dziećmi, stosuje maseczki oraz przyłbice, a wszystkie elementy służące do zabawy są dezynfekowane. Organizatorzy zalecają, by dzieci poniżej 7. roku życia przynosiły swoje zabawki do strefy buforowej.

Projekt rezerwatu jest finansowany z budżetu obywatelskiego. Na razie będzie otwarty do końca wakacji, ale nie jest wykluczone, że dzieci będą mogły dłużej z niego korzystać.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie