Zakaz czy ograniczenie handlu w niedzielę? Trwają negocjacje
NIE - Małgorzata Zuzaniuk, prezes Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców Polskich „Razem”
Jak tylko powstał obywatelski projekt ustawy „Solidarności”, mieliśmy wątpliwości co do znajdujących się w nim zapisów. Jako przedstawiciele pracodawców zgłaszaliśmy to, ale nasze uwagi nie zostały uwzględnione. Aczkolwiek nigdy nie torpedowaliśmy działań związku zawodowego, ponieważ mamy świadomość, że zasady prowadzenia handlu w niedzielę wymagają unormowania.
Podczas środowego posiedzenia w Sejmie pojawiły się dwie propozycje zmian w inicjatywie ustawodawczej. Jedna zakłada ograniczenie handlu w niedzielę po godz. 13. Po tej godzinie wszystkie placówki miałyby być zamykane. Druga dopuszcza handel w co drugą niedzielę. Jako przedstawiciele pracodawców opowiadaliśmy się za tymi rozwiązaniami. Jesteśmy w stanie się na nie zgodzić i liczymy na kompromis z przedstawicielami związków zawodowych. Takim rozwiązaniem udałoby się nam pogodzić zarówno interesy pracownicze, jak i zapotrzebowanie społeczne. Dzięki temu, osoby bardziej zapracowane, które nie mogą zrobić zakupów w ciągu tygodnia, mogłyby uzupełnić sprawunki w niedzielę. Ewentualne zmiany powinny następować w drodze ewolucji, a nie rewolucji.