– Moim zdaniem wszystko zmierza do zakończenia produkcji w Lublinie – mówi Leszek Barwiński, przewodniczący Lubelskiego Zarządu Regionalnego OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. – Pytaliśmy o to zarząd firmy. Odpowiadali wymijająco sugerując, że dni zakładu w Lublinie są policzone.
We wtorek odbyło się Walne Zgromadzenie akcjonariuszy ZTL. W planie były decyzje dotyczące dalszego funkcjonowania firmy i powołania nowych spółek. O rozstrzygnięciach na razie nic nie wiadomo. Związkowcy nie zostali wpuszczeni na zgromadzenie. Zarząd spółki nie chce rozmawiać o sytuacji w firmie. Rolnicy oficjalnie wystąpili do ZTL z prośbą o udzielenie informacji. W specjalnym piśmie porosili też o interwencję Ministerstwo Skarbu Państwa. Państwo ma bowiem niewielką część udziałów w spółce.
– Chcemy wiedzieć, jaka część przedsiębiorstwa ma zostać sprzedana lub wydzierżawiona i w jakim celu – dodaje Barwiński. – Domagamy się również informacji o nowych spółkach, jakie ma powołać ZTL. Nie wiemy również, na jakiej części majątku firmy ma być ustanowiona hipoteka.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że majątek lubelskiej fabryki ma być zabezpieczeniem obligacji, jakie planuje wyemitować należąca do ZTL fermentownia w Krasnymstawie. Pracownicy obawiają się, że jeśli papiery nie zostaną wykupione w terminie, lubelska fabryka upadnie. Niepokój budzi również powoływanie nowych spółek, zależnych od ZTL.
Zakład należy obecnie do francuskiej spółki Biosyntec. Kupując fabrykę od Skarbu Państwa obiecywała ona milionowe inwestycje i znaczny wzrost zatrudnienia. Niestety do tej pory żadnej z tych obietnic nie udało się zrealizować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?