Zamość: Inwestycje w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Euro-Park Mielec

Inna firma chce natomiast w Zamościu produkować słomiany granulat. Efekt? Podstrefę trzeba będzie rozszerzyć. – Taki wniosek chcemy złożyć już w przyszłym roku – zapewnia Tomasz Kossowski, wiceprezydent Zamoscia. – Zainteresowanie inwestorów jest naprawdę duże.

Podstrefa zamojska Specjalnej Strey Ekonomicznej "Euro-Park Mielec” została utworzona w kwietniu 2008 r. Taką decyzję podjęli zamojscy radni. Wytypowano dla niej dwa miejskie obszary. Przy ul. Szczebrzeskiej (w sąsiedztwie Zespołu Szkół Gimnazjalnych nr 5) wyznaczono ponad 27 ha gruntów, a w okolicach ul. Starowiejskiej, Legionów i Kilińskiego kolejne 8,5 ha.

Inwestorzy mogą liczyć tutaj na duże ulgi i wsparcie magistratu. – Będą zwolnieni do 2020 r. z 50 proc. opłat z tytułu podatków dochodowych – mówi wiceprezydent Kossowski. – Być może zostanie to nawet przedłużone o kolejnych 5 lat… Miasto zwolni ich także z podatków. Będziemy też pomagać firmom w szkoleniach pracowników i udzielać im innego wsparcia. To bardzo ważne.

Taka polityka zaczyna owocować. Kilka dni temu rozstrzygnięto przetarg na sprzedaż 4 hektarów gruntów należących do SSE. Znajdują się przy ul. Szczebrzeskiej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wygrała go firma z branży budowlanej, która chce założyć w Zamościu fabrykę blachy. Na początek zatrudnienie znajdzie tam 30 osób.

– Ten przetarg rzeczywiście został rozstrzygnięty – potwierdza Tomasz Kossowski. – Wygrała go duża, ogólnopolska firma z branży budowlanej. Jeśli wszystko się powiedzie, budowa zakładu rozpocznie się już w październiku.

To początek. Inna, warszawska spółka przymierza się do wybudowania w Zamościu swojej fabryki. Ma on produkować granulat ze słomy. Budowa mogłaby ruszyć w marcu przyszłego roku.

– Trwają jeszcze negocjacje – mówił kilka dni temu Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa. – Najpierw będą przetargi, potem będziemy mogli mówić o szczegółach.

Wiceprezydent Kossowki zapewnia, że zainteresowanie zamojską SSE jest ogromne. Dlaczego?

– Miasto leży blisko granicy z Ukrainą, działa tutaj Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa i inne uczelnie, które mogą kształcić odpowiednią kadrę, niebawem powstanie też uczelniane laboratorium – wylicza Kossowski. – To ważne atuty.