- 20-latek, który zaatakował swojego znajomego nie przyznaje się do winy - poinformowała nas Ewa Pizun z Prokuratury Rejonowej w Zamościu.
Czytaj także: Zamość: 20-latek próbował zabić kolegę. Trafił do aresztu
Dziś znanych jest więcej szczegółów tej sprawy. Dwaj znajomi grali razem w gry komputerowe w mieszkaniu jednego z nich. W pewnym momencie wyszli na papierosa na klatkę schodową. Na dole czekał już 20-letni mieszkaniec Zamościa ze swoim kolegą. Miał nóż. Zaatakował 23-latka wbijając mu ostrze w klatkę piersiową.
Skąd 20-latek wiedział, gdzie szukać swojej późniejszej ofiary? - Kolega ofiary w czasie gry na komputerze pisał sms’y z towarzyszem sprawcy - tłumaczy Ewa Pizun.
23-latek cudem przeżył. Ostrze noża trafiło w okolice serca. Mężczyzna był operowany. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Śledczy informują, że mężczyźni już od dłuższego czasu byli z sobą skonfliktowani, ale nie zdradzają czego dotyczy konflikt.
Nie wiadomo czy 20-latek był trzeźwy atakując swojego znajomego, bo został zatrzymany kilka godzin po zdarzeniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?