- Żarówki energooszczędne są dziesięć razy droższe od tych zwykłych - tłumaczy Agnieszka Wiśniewska, ze sklepu Volta w Lublinie. - To, co nie podoba się klientom to też światło, które emitują. Ludzie tłumaczą, że bolą od niego oczy - dodaje.
Zainteresowanie starymi żarówkami jest duże. Niektóre sklepy przeczuwając taką sytuację, zrobiły zapasy. - Czekamy właśnie na dostawę - usłyszeliśmy w sklepie Studio Światła w Lublinie. - My mamy jeszcze około 3 tysięcy 60-watówek. Tylko dziś przed południem sprzedałam około 240 - szacuje Wiśniewska.
Pożegnanie z tradycyjnymi żarówkami wymusza Unia Europejska. Ich główna wadą jest zużywanie 90 proc. prądu na emisję niepotrzebnego ciepła. W przyszłym roku ze sklepów mają zniknąć żarówki 40- i 25-watowe.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?