Dwie bramki dla Górnika strzeliła Anna Sznyrowka, a jedno trafienie dołożyła Olga Zubczyk. - Skąd taki zabójczy finisz? Dziewczyny udowodniły, że są nieźle przygotowane do rundy rewanżowej. Fizycznie wytrzymały całe spotkanie. Powiem więcej, po zmianie stron narzuciły przeciwnikowi swój styl gry, miały przewagę i więcej gościły na polu karnym niż młodzi chłopcy GKS Bogdanka - zdradza trener zielono-czarnych.
Czy sparingami z zespołami męskimi mają sens? - Oczywiście. Z punktu widzenia szkoleniowego mecze kontrolne z 15 lub 16-latkami są wskazane. Prawdopodobnie pod koniec następnego tygodnia również zmierzymy się z tym samym przeciwnikiem - dodaje Staniec.
W starciu z młodzikami GKS-u z powodu drobnych urazów zabrakło Katarzyny Żak i Pauliny Pakuły. Poza tym na obozie sportowym swojej uczelni (Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, zaliczają obóz narciarski) przebywają Katarzyna Kiedrzynek, Weronika Klimek i Agata Siczek. - Przez tydzień nie miałem również naszego nowego nabytku Ukrainki Marii Ivanishyn, która pojechała na studia do swojego kraju, ale od poniedziałku wraca do treningów - wyjaśnia szkoleniowiec Górnika.
Jednak w następnym tygodniu na zgrupowanie reprezentacji seniorek i młodzieżowej jedzie kilka zawodniczek z Łęcznej. - Jakoś sobie poradzimy. Teraz przechodzimy na przygotowanie specjalistyczne, więcej trenując z piłkami. Ale nie zapominany też o wytrzymałości szybkościowej. A następnie będziemy pracować nad szybkością - kończy Staniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?