- Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 13.00. Mężczyzna wyłamał drzwi od zaplecza pubu przy ul. 1 Maja i wszedł do środka - relacjonuje Anna Kamola z lubelskiej policji. - Sprawca z lokalu zabrał blisko 1,5 tys. zł utargu, prawie 20 złotych napiwków, centralę do alarmu, kilka dekoderów do odbioru telewizji, elektronarzędzia oraz pokrowiec na gitarę. Kiedy miał już zapakowane łupy, zauważył go właściciel lokalu, który wraz z żoną przyszedł otworzyć pub.
Włamywacz próbował uciekać na rowerze. Kiedy jednak właściciel lokalu złapał sprawcę, doszło pomiędzy nimi do szarpaniny. Złodziej uderzył 41-latka w głowę, po czym zbiegł.
- Uciekającego włamywacza dopadli na klatce schodowej jednej z kamienic policjanci z „ósemki”, którzy kilka minut wcześniej otrzymali zgłoszenie o awanturze dwóch mężczyzn przed lokalem. Sprawca został doprowadzony na komisariat. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Policjanci znaleźli skradzione przedmioty, które spakowane były do torby - dodaje Anna Kamola.
Włamywacz trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce usłyszy zarzuty za kradzież z włamaniem i kradzież rozbójniczą. Kara za popełnione przestępstwa w tym przypadku będzie zaostrzona, bowiem odpowie w warunkach recydywy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?