Do wypadku w Zalesiu, w którym uczestniczyły cztery pojazdy doszło około godz. 21.30. - Kierujący ciągnikiem siodłowym z lawetą przewożącą sześć samochodów osobowych marki Hyundai, podczas wymijania innego samochodu, uderzył w nieoświetlony, zaparkowany częściowo na poboczu ciągnik, po czym zjechał do rowu – mówi Jarosław Janicki z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Siła uderzenia była tak wielka, że doszło do urwania koła od ciągnika z lawetą, które uderzyło w nadjeżdżające z przeciwnego kierunku audi. – Jakby było tego mało na rozbite elementy pojazdów wjechał jeszcze samochód marki Renault – dodaje.
Jak się okazało 27-letni kierowca lawety, obywatel Białorusi, jechał na podwójnym gazie. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. - Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie i dzisiaj usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości – zapowiada Janicki.
Policja za winnego spowodowania wypadku w Zalesiu uznała kierowcę MAN-a, który dostał mandat karny za to, że w nieoświetlonym i niezabudowanym terenie pozostawił częściowo na jezdni nieoświetlony pojazd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?