Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zginął w centrum Lublina. Rodzina walczy o odszkodowanie

WIT
Wypadek na Lipowej w kwietniu b.r.
Wypadek na Lipowej w kwietniu b.r. EP
Blisko 400 tys. zł domaga się rodzina 26-letniego Dariusza G., motocyklisty, który zginął w wypadku w centrum Lublina. Jego bliscy zdecydowali się pozwać firmę ubezpieczeniową, w której miał wykupioną polisę sprawca zderzenia.

Ubezpieczyciel zaproponował rodzinie zmarłego około 15 tys. zł. Jak na razie wypłacił tylko 3 tys. zł. - Niedawno przysłał nam pismo, że wstrzymuje wypłatę reszty odszkodowania. Nie rozumiem ich postępowania - nie kryje wzburzenia mama Dariusza G.

Jego rodzina postanowiła więc zwrócić się o pomoc do prawników. - Nadal nie potrafię o tym wszystkim myśleć ani zajmować się sprawą - mówi płacząc mama zabitego.

Do tragedii doszło w kwietniu tego roku. Kierujący toyotą, jadąc ul. Lipową, zaczął skręcać w ul. Sądową. Wymusił pierwszeństwo przejazdu na motocykliście. Dariusz G. nie miał szans uniknąć zderzenia. Zginął na miejscu.

W najbliższych dniach pozew o wypłatę odszkodowania dla rodziny zmarłego trafi do sądu. - Będziemy dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia od ubezpieczyciela sprawcy - informuje Krzysztof Niedźwiedź z lubelskiej kancelarii prawniczej.

Najważniejszym dowodem w sprawie będzie opinia biegłego od ruchu drogowego. Z jego ustaleń wynika, że głównym sprawcą wypadku był kierowca toyoty, który wymusił pierwszeństwo. Ekspert zaznacza, że Dariusz G. jechał za szybko (zaczął hamować mając na liczniku ok. 90 km/h), ale nawet jadąc wolniej, nie mógł uniknąć zderzenia.

- Naszym zdaniem, rodzinie poszkodowanego należy się znacznie większe zadośćuczynienie za doznaną stratę i krzywdę niż to, jakie zaproponowała firma - uważa Krzysztof Niedźwiedź i dodaje, że osoby, które ucierpiały lub straciły bliskich w wypadkach, nie zawsze zdają sobie sprawę, jakie pieniądze przysługują im z polis.

- Pokrzywdzeni często nie wiedzą, że mogą podjąć skuteczną walkę z firmami, za którymi stoją armie prawników - mówi Niedźwiedź. Jego kancelaria porównała wyroki zapadające w podobnych sprawach: - 400 tys. zł nie jest sumą wziętą z księżyca. W wielu przypadkach sądy decydowały się przyznawać podobne sumy - stwierdza prawnik.

Czytaj więcej:
Wypadek na Lipowej: Prokuratura oskarża kierowcę toyoty
Wypadek na Lipowej: Nie żyje motocyklista (ZDJĘCIA)
Wypadek motocyklisty na Lipowej: Policja szuka świadków
Śledczy badają śmiertelny wypadek motocyklisty na Lipowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski