Zima i mróz nie odpuszczają. W Lublinie i Zamościu przy gruncie było -24 stopnie Celsjusza

IMGW podaje, że największy mróz w nocy (13/14 grudnia) był w naszym regionie w Zamościu, gdzie odnotowano –18,6 stopnia Celsjusza (pomiar na wysokości 2 m). Natomiast w Lublinie i Zamościu przy gruncie (pomiar na wysokości 5 cm) padła w tym sezonie rekordowa temperatura -24 stopnie Celsjusza. Kolejne noce mają nie być już tak mroźne, możemy spodziewać się ocieplenia: noce do piątku powinny mieć ok. - 6 stopni Celsjusza, a w ciągu dnia w czwartek (15 grudnia) temperatura sięgnie – 1 stopnia, a potem stopniowo do niedzieli spadnie do –7 stopni. Będą też występować opady słabe śniegu.

- W kolejnych dniach silny mróz nie będzie się utrzymywał. Lubelskie niebo pokryją chmury, dlatego nie będzie silnego promieniowania ciepła z powierzchni ziemi. Chmura będzie działać jak czapka dla województwa, przykryje ziemie i nie nastąpi jej silne wychłodzenie - wytłumaczyła Emilia Szewczak, rzecznik IMGW.

Niestety w weekend (17/18 grudnia) szykuje się powrót mrozu (z powodu napływu arktycznego powietrza) i może być nawet do –15 stopni Celsjusza. Po niedzieli możemy spodziewać się ocieplenia i odwilży. Badacze prognozują, że zima będzie trwała coraz krócej, co negatywnie wpłynie na ilość zasobów pitnej wody.

- Obecna wiedza klimatologiczna wskazuje na zmiany klimatu Polski, na pewno będzie się skracał okres z pokrywą śnieżną i spada liczba dni mroźnych w naszym regionie. Trzeba pamiętać, że pojedyncze epizody zimy będą wracać, tylko w krótszym okresie. Z tego powodu pojawi się problem z suszami, ponieważ będzie coraz mniej uzupełnianych zasobów wodnych - wyjaśnił dr Mateusz Dobek z Katedra Hydrologii i Klimatologii UMCS.

Z mrozem muszą zmagać się bezdomni. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lublinie szacuje, że na terenie miasta przebywa około 300 osób, które są w kryzysie bezdomności. Potrzebujący mogą skorzystać z oferty 10 placówek, łącznie jest tam 262 miejsca, gdzie można uzyskać schronienie. Dodatkowo na terenie miasta działa dzienny ośrodek, który zapewnia świetlicę, zaplecze sanitarno-higieniczne oraz pomoc przedmedyczną.

- Przy ul. 1 Maja w lokalu codziennie wieczorem wydajemy gorące posiłki oraz zapewniamy doraźną pomoc medyczną, np. leki doraźne na przeziębienie, apteczkę. Potrzebujący mogą tam otrzymać ciepłe ubrania i buty - poinformował ks. Mieczysław Puzewicz.

- We wtorek (13 grudnia) straż miejska miała 5 interwencji, gdzie pomagała bezdomnym. Kiedy widzimy osobę potrzebującą, prosimy o kontakt pod nr tel.: 986. Dzięki takiemu sygnałowi jesteśmy w stanie uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Straż miejska współpracuje z MOPR i wspólnie przekazujemy sobie informacje, na temat osób bezdomnych, które są na terenie miasta. Otrzymujemy interwencje od mieszkańców, którzy informują o miejscach, gdzie przebywają oraz mamy listę ok. 60 lokalizacji, które kontrolujemy regularnie w okresie zimowym - powiedział Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Lublin.

Strażnicy współpracują ze stowarzyszeniami, które pomagają ludziom w kryzysie bezdomności. Mundurowi podczas interwencji proponują przewiezienie do noclegowni lub punktu, gdzie mogą otrzymać pomoc. Mobilny Gorący Patrol w tym mroźnym czasie dowozi bezdomnym - którzy schronili się w np. w altanach - kołdry, koce i materace.