Zmienne szczęście drużyn z województwa lubelskiego na trzecioligowych boiskach

Lublinianka jak najszybciej chciała zmazać plamę po środowej, wyjazdowej porażce z ekipą KS Wiązownica 1:4 i odnieść drugie w tym sezonie zwycięstwo. Do Lublina przyjechał zespół, który przed sobotnim starciem także uzbierał trzy punkty. Oba zespoły sąsiadowały ze sobą więc w ligowej tabeli, a tarnowianie także liczyli na powiększenie zdobyczy punktowej.

Podopieczni trenera Roberta Chmury bardzo dobrze rozpoczęli pojedynek na Wieniawie, obejmując prowadzenie już w 14. minucie. Bramkę dla gospodarzy zdobył Michał Paluch. W 37. minucie swoją drugą żółtą kartkę w tym starciu otrzymał Norbert Myszka i gospodarze od tego czasu musieli radzić sobie w dziesiątkę.

Nie załamało to lublinian, którzy jeszcze przed zejściem na przerwę podwyższyli prowadzenie na 2:0. Autorem bramki był Karol Kalita, strzelając kolejnego gola dla miejscowych w 42. minucie. Do końca konfrontacji rezultat nie uległ już zmianie i Lublinianka mogła cieszyć się z kompletu punktów.

Lublinianka Lublin – Unia Tarnów 2:0 (2:0)
Bramki: Paluch 14 (karny), Kalita 42
Lublinianka: Krajewski – Michota, Myszka, Futa, Świech, Brzyski (90 Niegowski), Chodziutko, Baran, Kalita (66 Rak), Majewski (90 Janaszek), Paluch (88 Miśkiewicz). Trener: Robert Chmura

Do niespodzianki doszło na stadionie w Radzyniu Podlaskim, gdzie miejscowe Orlęta pokonały Wieczystą Kraków/3:1. Co prawda to goście objęli prowadzenie, jednak potem trzy gole dla gospodarzy strzelił 22-letni Arkadiusz Maj.

To była pierwsza porażka krakowian w obecnym sezonie. Radzyńska drużyna po ostatnim gwizdku sędziego mogła natomiast cieszyć się z zasłużonej wygranej i wywalczonych trzech punktów

Orlęta Radzyń Podlaski – Wieczysta Kraków 3:1 (2:1)
Bramki: Maj 6, 19, 57 – Mak 5 (karny)
Orlęta: Bubencow - Czeladko, Duchnowski, Kamiński, Szymala (66 Koszel) - Ozimek (80 Mnacakanjan), Korolczuk, Kobiałka (80 Kuźma), Skrzyński (66 Sowisz), Rycaj - Maj (70 Kaczyński). Trener: Mikołaj Raczyński

Remisem 1:1 zakończyło się z kolei domowe starcie Podlasia Biała Podlaska z rezerwami Korony Kielce. Do przerwy kibice w Białej Podlaskiej nie oglądali żadnego gola, bowiem pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

W 77. minucie bialczanie objęli prowadzenie po trafieniu Macieja Kurowskiego, który zaliczył swoje debiutanckie trafienie w III lidze. Goście zdołali jednak wyrównać tuż przed zakończeniem meczu. W 89. minucie gola zdobył Michał Smolarczyk i ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami.

Kielczanie kończyli spotkanie w niepełnym składzie, gdyż czerwoną kartkę otrzymał Kiercz za faul na jednym z bialczan.

MKS Podlasie Biała Podlaska – Korona II Kielce 1:1 (0:0)
Bramki: Maciej Kurowski 77 – Michał Smolarczyk 89
Podlasie: Misztal – Pigiel, Salak, Chyła, Kozłowski, Nojszewski (78 Spring), Podstolak, Andrzejuk, Galach (69 Kosieradzki), Wojczuk (89 Dmitruk), Mażysz (76 Kurowski). Trener: Artur Renkowski

Z jednego punktu wywalczonego na wyjeździe cieszyli się natomiast piłkarze Avii Świdnik, którzy zremisowali bezbramkowo z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Niedzielny pojedynek przy nie był łatwym spotkaniem dla żadnej z drużyn, a oba zespoły nie tworzyły wielu bramkowych okazji. Gra toczyła się głównie w środku pola. Nieco bliżsi zdobycia bramki byli gospodarze, którzy klarownych sytuacji mieli nieco więcej, jednak goście także groźnie kontratakowali. Avia miała więcej okazji w drugiej połowie spotkania, gdy na boisku pojawił się Wojciech Białek.

Bramki w tym pojedynku jednak nie padły i mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Avia Świdnik 0:0
Avia: Rosiak – Midzierski, Mykytyn, Kursa, Niewęgłowski, Maluga (72 Popiołek), Uliczny, Ćwik (72 Drozd), Kunca (61 Białek), Rak (46 Zając), Kompanicki. Trener: Łukasz Mierzejewski

Nie udał się natomiast wyjazd piłkarzom Chełmianki Chełm do Stalowej Woli. Podopieczni trenera Tomasza Złomańczuka przegrali bowiem z miejscową Stalą 0:2.

Pierwszy gol dla miejscowych padł już w 8. minucie, a piłkę w siatce chełmian umieścił Jakub Kowalski, wykonując udanie rzut karny. Drugi gol był zasługą Michała Kitlińskiego, który w 57. minucie podwyższył rezultat na 2:0 dla gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ już zmianie.

Chełmska drużyna w czterech dotychczas rozegranych meczach zgromadziła zaledwie jeden punkt, notując remis i trzy porażki.

ZKS Stal Stalowa Wola – Chełmianka Chełm 2:0 (1:0)
Bramki: Jakub Kowalski 8 (karny), Michał Kitliński 57
Chełmianka: Brzozowski, Wiatrak, Bobrov, Janiszek (70 Perdun), Panas (46 Budzyński), Piekarski, Stępień (75 Bednara), Bonin, Czułowski, Wójcik (62 Knap), Chwedoruk (46 Myśliwiecki). Trener: Tomasz Złomańczuk